Mam dość takiego życia! Trzeba coś z tym zrobić...
Cytat z alutka77 data 9 stycznia, 2012, 13:13@glauka napisał/a:
Wszystko zaczyna się od marzeń...
Bez zbędnych opisów - prosto i na temat :
- marzenie jako pierwsze powstaje w naszym umyśle - gdy nadasz mu termin wykonalności i zbudujesz z niego jasny i konkretny punkt to Twój umysł będzie dokładnie wiedział gdzie zmierza - jeżeli pozostawisz marzenie samemu sobie to przejdzie w czystą fantazję bez możliwości realizacji. Nie wystarczy pomysleć chcę więcej zarabiać - to oznacza dla Twojego umysłu zwiększenie przychodu np. o złotówkę. Celem staje się wtedy gdy określisz np. do 30 czerwca 2012 bedę zarabiać 3000 na czysto. To jest cel. Twój mózg zaczyna sie wtedy zachowywać jak Google wyszukując informację potrzebne do zrealizowania go. To tak jak podejmujesz decyzję o diecie i raptem dookoła Ciebie zaczynasz zauważać gazety, filmiki, ogłoszenia, rozmowy dotyczące tego tematu. Masz wrażenie, ze wszyscy o tym mówią a tak naprawdę to Twój mózg selekcjonuje dla Ciebie te informacje z otaczającego świata. I nie jest ich ani mniej ani więcej niż tydzień wczesniej. Kierując swą uwagę na zagadnienie tworzysz laser poszukujący rozwiązań. Dlatego tak niebezpieczne jest skupianie się na negatywach i problemach...
:drink:Glauka jak najbardziej sie z Tobą zgadzam .Sama miałąm przykład na sobie że złymi myslami przyciągamy niepowodzenia a im bardziej mamy czarne myśli tym bardziej sie pograżamy.Trzeba mieć marzenia i trzeba w nie wierzyc żeby obierać sobie jakieś cele w życiu.W razie niepowodzeń lub przeszkód powtarzajmy sobie "co nas nie zabije to nas wzmocni".Marzenia mam takie jak wiele forumowiczek:) Dom z ogrodem ,sukcesów zawodowyc ,zdrowia dla siebie i rodziny,podróżować:)może to i bardziej życzenia ale tego sie trzymam:) I co dla mnie bardzo ważne doceniam to co mam bo moge miec gorzej dlatego każdy dzień jest dla mnie piękny,a złe myśli wyganiam do diabła:)
@glauka napisał/a:
Wszystko zaczyna się od marzeń...
Bez zbędnych opisów - prosto i na temat :
- marzenie jako pierwsze powstaje w naszym umyśle - gdy nadasz mu termin wykonalności i zbudujesz z niego jasny i konkretny punkt to Twój umysł będzie dokładnie wiedział gdzie zmierza - jeżeli pozostawisz marzenie samemu sobie to przejdzie w czystą fantazję bez możliwości realizacji. Nie wystarczy pomysleć chcę więcej zarabiać - to oznacza dla Twojego umysłu zwiększenie przychodu np. o złotówkę. Celem staje się wtedy gdy określisz np. do 30 czerwca 2012 bedę zarabiać 3000 na czysto. To jest cel. Twój mózg zaczyna sie wtedy zachowywać jak Google wyszukując informację potrzebne do zrealizowania go. To tak jak podejmujesz decyzję o diecie i raptem dookoła Ciebie zaczynasz zauważać gazety, filmiki, ogłoszenia, rozmowy dotyczące tego tematu. Masz wrażenie, ze wszyscy o tym mówią a tak naprawdę to Twój mózg selekcjonuje dla Ciebie te informacje z otaczającego świata. I nie jest ich ani mniej ani więcej niż tydzień wczesniej. Kierując swą uwagę na zagadnienie tworzysz laser poszukujący rozwiązań. Dlatego tak niebezpieczne jest skupianie się na negatywach i problemach...
:drink:
Glauka jak najbardziej sie z Tobą zgadzam .Sama miałąm przykład na sobie że złymi myslami przyciągamy niepowodzenia a im bardziej mamy czarne myśli tym bardziej sie pograżamy.Trzeba mieć marzenia i trzeba w nie wierzyc żeby obierać sobie jakieś cele w życiu.W razie niepowodzeń lub przeszkód powtarzajmy sobie "co nas nie zabije to nas wzmocni".Marzenia mam takie jak wiele forumowiczek:) Dom z ogrodem ,sukcesów zawodowyc ,zdrowia dla siebie i rodziny,podróżować:)może to i bardziej życzenia ale tego sie trzymam:) I co dla mnie bardzo ważne doceniam to co mam bo moge miec gorzej dlatego każdy dzień jest dla mnie piękny,a złe myśli wyganiam do diabła:)
Cytat z Jessi data 9 stycznia, 2012, 13:42@alutka77 napisał/a:
złymi myslami przyciągamy niepowodzenia a im bardziej mamy czarne myśli tym bardziej sie pograżamy.Trzeba mieć marzenia i trzeba w nie wierzyc żeby obierać sobie jakieś cele w życiu.
W razie niepowodzeń lub przeszkód powtarzajmy sobie "co nas nie zabije to nas wzmocni".
co dla mnie bardzo ważne doceniam to co mam bo moge miec gorzej dlatego każdy dzień jest dla mnie piękny,
a złe myśli wyganiam do diabła:)PODEJŚCIE NA "5" :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
@alutka77 napisał/a:
złymi myslami przyciągamy niepowodzenia a im bardziej mamy czarne myśli tym bardziej sie pograżamy.Trzeba mieć marzenia i trzeba w nie wierzyc żeby obierać sobie jakieś cele w życiu.
W razie niepowodzeń lub przeszkód powtarzajmy sobie "co nas nie zabije to nas wzmocni".
co dla mnie bardzo ważne doceniam to co mam bo moge miec gorzej dlatego każdy dzień jest dla mnie piękny,
a złe myśli wyganiam do diabła:)
PODEJŚCIE NA "5" :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Cytat z parviflora data 9 stycznia, 2012, 15:10nadal nie wiem jaka jest różnica między marzeniem a celem...
nadal nie wiem jaka jest różnica między marzeniem a celem...
Cytat z Jessi data 9 stycznia, 2012, 15:54@glauka napisał/a:
- marzenie jako pierwsze powstaje w naszym umyśle - gdy nadasz mu termin wykonalności i zbudujesz z niego jasny i konkretny punkt to Twój umysł będzie dokładnie wiedział gdzie zmierza - jeżeli pozostawisz marzenie samemu sobie to przejdzie w czystą fantazję bez możliwości realizacji.
Celem staje się wtedy gdy określisz np. do 30 czerwca 2012 bedę zarabiać 3000 na czysto. To jest cel.
:drink:przykład dla przykładu powyższego :marzenie : chcę być bogata
cel chcę zarabiać do 30 06 2012 3000 na czysto co miesiąc.
albo sylwestra 2013 spędzę na Karaibach bez zaciągania pożyczki - zarobię na to 🙂
@glauka napisał/a:
- marzenie jako pierwsze powstaje w naszym umyśle - gdy nadasz mu termin wykonalności i zbudujesz z niego jasny i konkretny punkt to Twój umysł będzie dokładnie wiedział gdzie zmierza - jeżeli pozostawisz marzenie samemu sobie to przejdzie w czystą fantazję bez możliwości realizacji.
Celem staje się wtedy gdy określisz np. do 30 czerwca 2012 bedę zarabiać 3000 na czysto. To jest cel.
:drink:
przykład dla przykładu powyższego :marzenie : chcę być bogata
cel chcę zarabiać do 30 06 2012 3000 na czysto co miesiąc.
albo sylwestra 2013 spędzę na Karaibach bez zaciągania pożyczki - zarobię na to 🙂
Cytat z glauka data 9 stycznia, 2012, 16:07Ok. Jeszcze raz.
Marzenie to coś co tworzysz w swojej głowie i nic z tym nie robisz.
Cel to jasno wytyczony punkt, który jest realny, konkretny i ma termin zdobycia, czyli dążysz do zrealizowania go. :thumbupleft:
Ok. Jeszcze raz.
Marzenie to coś co tworzysz w swojej głowie i nic z tym nie robisz.
Cel to jasno wytyczony punkt, który jest realny, konkretny i ma termin zdobycia, czyli dążysz do zrealizowania go. :thumbupleft:
Cytat z parviflora data 9 stycznia, 2012, 16:47czyli marzenia pozostają w sferze irracjonalnej i się nie spełniają? Realizujemy wyłącznie cele? Nadal nie kumam... Czy marzenie może być celem lub/ i odwrotnie?
czyli marzenia pozostają w sferze irracjonalnej i się nie spełniają? Realizujemy wyłącznie cele? Nadal nie kumam... Czy marzenie może być celem lub/ i odwrotnie?
Cytat z jaKasia data 9 stycznia, 2012, 17:01Ja uważam że marzenie może byc celem i odwrotnie- to tylko zalezy od nas samych.
A skoro mozna jeszce wiecej przyziemnych marzen wymienic to ja wymienie:
1. Pojśc na cały dzien na zakupy ciuchowo-kosmetyczne i kupowac bez opamietania nie patrząc na ceny :smileyflower:
2, Zostac aktorką i prowadzic życie jak Angelina Jolie czy Johny Deep :takaemotka: (serio bym chciała)
3, Kupic sobie BMW X6 (czarne w macie)
4, Miec dom w środku lasku i 3 labradory-kazdy w innym kolorze i staw kąpielowy dla nich!
5, I chciałabym żeby moja mama zyła tak długo jak ja bo chyba nie potrafiłabym bez niej żyć!
Ja uważam że marzenie może byc celem i odwrotnie- to tylko zalezy od nas samych.
A skoro mozna jeszce wiecej przyziemnych marzen wymienic to ja wymienie:
1. Pojśc na cały dzien na zakupy ciuchowo-kosmetyczne i kupowac bez opamietania nie patrząc na ceny :smileyflower:
2, Zostac aktorką i prowadzic życie jak Angelina Jolie czy Johny Deep :takaemotka: (serio bym chciała)
3, Kupic sobie BMW X6 (czarne w macie)
4, Miec dom w środku lasku i 3 labradory-kazdy w innym kolorze i staw kąpielowy dla nich!
5, I chciałabym żeby moja mama zyła tak długo jak ja bo chyba nie potrafiłabym bez niej żyć!
Cytat z hanusia data 9 stycznia, 2012, 17:50@parviflora napisał/a:
glauka - w takim razie nasuwa mi się pytanie: jaka jest różnica między marzeniem a celem? I czy nie umniejszamy swoich celów, aby te w razie co nie urosły do rangi marzenia? Bo jakoś tak na zdrowy chłopski rozum - cele się realizuje a marzenia się ma...
No dokładnie, Parvi, dokładnie.... Czasem te marzenia stają się częste i mocne, ze zamieniasz je na cel... I od tego czasu robisz wszystko żeby zrealizowac marzenie, które stało sie celem....
Przykładów marzeń masz tu bez liku, pytanie do marzących: jakie konkretne kroki podjęłyście, aby je zrealizować?
Np. moja córka mówi : o niczym innym tak nie marzę, jak o tym, aby mieć swój telefon... Ja gwiazdor mówię : ok. Kieszonkowe odkładamy do banku i za 10 miesięcy kupisz sobie telefon A ona na to : eeee. Tym samym telefon pozostaje w strefie jej marzeń. Może jeszcze jest za mała na takie marzenia, ale dalej o telefonie marzy... (i telefon pozostaje w tej strefie)
Starszy syn marzył o tym, aby mieć swojego laptopa i nie dzielić czasu przy klawiaturze z nikim.... Kiedyś przyznał mi się, że wszystkie lewe pieniądze trzyma w słoiku z zakretką, na słoiku był plaster z napisem laptop. Kiedys po kryjomu przeliczyłam... Ustukał 439, 37gr. Dorzuciłam mu 600,-zł 😀 MA swojego laptopa...
Łapiesz?
@parviflora napisał/a:
glauka - w takim razie nasuwa mi się pytanie: jaka jest różnica między marzeniem a celem? I czy nie umniejszamy swoich celów, aby te w razie co nie urosły do rangi marzenia? Bo jakoś tak na zdrowy chłopski rozum - cele się realizuje a marzenia się ma...
No dokładnie, Parvi, dokładnie.... Czasem te marzenia stają się częste i mocne, ze zamieniasz je na cel... I od tego czasu robisz wszystko żeby zrealizowac marzenie, które stało sie celem....
Przykładów marzeń masz tu bez liku, pytanie do marzących: jakie konkretne kroki podjęłyście, aby je zrealizować?
Np. moja córka mówi : o niczym innym tak nie marzę, jak o tym, aby mieć swój telefon... Ja gwiazdor mówię : ok. Kieszonkowe odkładamy do banku i za 10 miesięcy kupisz sobie telefon A ona na to : eeee. Tym samym telefon pozostaje w strefie jej marzeń. Może jeszcze jest za mała na takie marzenia, ale dalej o telefonie marzy... (i telefon pozostaje w tej strefie)
Starszy syn marzył o tym, aby mieć swojego laptopa i nie dzielić czasu przy klawiaturze z nikim.... Kiedyś przyznał mi się, że wszystkie lewe pieniądze trzyma w słoiku z zakretką, na słoiku był plaster z napisem laptop. Kiedys po kryjomu przeliczyłam... Ustukał 439, 37gr. Dorzuciłam mu 600,-zł 😀 MA swojego laptopa...
Łapiesz?
Cytat z juszu data 9 stycznia, 2012, 18:07@jaKasia napisał/a:
2, Zostac aktorką i prowadzic życie jak Angelina Jolie czy Johny Deep :takaemotka: (serio bym chciała)
jeśli chodzi o punkt drugi - mi by w sumie Johny Depp wystarczył, bez Angeliny :naughty:
@jaKasia napisał/a:
2, Zostac aktorką i prowadzic życie jak Angelina Jolie czy Johny Deep :takaemotka: (serio bym chciała)
jeśli chodzi o punkt drugi - mi by w sumie Johny Depp wystarczył, bez Angeliny :naughty: