
Szkło z wielką wdzięcznością i plastycznością poddaje się kreatywnym dłoniom projektantów, pozwalając powoływać do istnienia formy zupełnie zjawiskowe, przywołane wprost z głębin wyobraźni. Dzięki możliwości pomysłowego przeplatania barw lub rodzajów szkła, w jednej bryle można zamknąć kompletnie fascynujące, pełne fantazji kształty i krajobrazy.
Pozornie delikatne, subtelne, dmuchane szkło zdaje się być wymagającym nadzwyczajnej wręcz delikatności, a formować może je tylko człowiek o dłoniach muskających materię z wrażliwością motylich skrzydeł.
Jednak – po skomplikowanym procesie obróbki szkła zyskuje się kształty trwałe i stabilne, choć ezoteryczne i wiotkie w swojej urodzie – wazoniki znanej marki Rosendahl.
Seria wazonów Filigran za sprawą nazwy kojarzy się z jedwabistą lekkością. Sam wazonik sprawia takie wrażenie, jakby unosił się nad stołem. Tak uroczy efekt zyskano, budując dno wazonu z przezroczystego szkła. Dodatkowo, złudzenie wyjątkowej lekkości i zwiewności przydaje mu delikatna, zamglona biel szkła.
Wazonik z serii Filigran, marki Rosendahl, przywodzi na myśl przesycony skandynawską melancholią i minimalizmem kielich nieśmiało rozwijającego się kwiatu.
Harmonijne, bardzo subtelne, proste kształty wazonu zawładną sercami estetów, stanowiąc prezent dla tych, którzy kochają kwiaty. Wyrazisty akcent barwnego bukietu zostanie podkreślony i wzmocniony kontrastującą z nim śnieżną bielą wazonika Filigran marki Rosendahl.
Inny, znajdujący swe źródło w skandynawskiej wyobraźni pomysł na aranżowanie przestrzeni kwiatami, to wazon z serii Lin Utzon, który przyjął swoją nazwę od imienia i nazwiska projektantki form niebywałych. Ten przypominający do złudzenia żywą istotę wazonik sprawia takie wrażenie, jakby za moment miał się poruszyć i pobiec przed siebie, niosąc na krótkich, zwężających się ku podstawie nóżkach przysadziste ciało. Ta zabawna forma kieruje wspomnienia ku rysunkowym filmom, oglądanym z zacięciem w dzieciństwie, ku animowanym stworom, czy startującym w kosmos rakietom.
Co zjawiskowe – gdy przyjrzeć dłużej uroczej konstrukcji wazonika Lin Utzon, można doznać sympatycznego objawienia. Okazuje się, że wazonikowa podstawa przypomina do złudzenia klasyczny wazon, któremu wycięto część dna, tworząc zabawne nóżki. Niesłychane jest, że wystarczy znanej i przez wieki oswojonej formie odebrać część bazowego kształtu, a powstaje forma nowa, egzotyczna i oryginalna. Taka, która może posłużyć jako prezent dla kochających kształty przechodzące pomysłowe transformacje.
materiały prasowe:
www.smakprostoty.pl
Zdjęcia: Rosendahl
Zostaw odpowiedź