W ostatnich latach w skali światowej ma miejsce olbrzymi rozwój sprzedaży kwiatów ciętych. Dzieje się tak dlatego, że ludzie na całym świecie zachwycają się kwiatami i są skłonni płacić za nie nawet duże kwoty. Aby kwiaty były długo piękne i zachwycały klientów nie tylko w momencie zakupu, ale także jeszcze długo w domowym wazonie, należ o nie odpowiednio zadbać.
Od momentu zbioru do czasu, kiedy kwiaty trafią do klienta mija długi okres, nawet do 10 dni. Kwiaty produkowane w dalekim Ekwadorze czy Kolumbii docierają na giełdy Holandii a następnie na giełdy kwiatowe i do hurtowni w Polsce. Aby dobrze przetrwały ten okres, kondycjonuje się je tuż po zbiorze preparatami, które dezynfekują wodę i wzmagają jej pobór, tak aby kwiaty zachowały długo swoją świeżość. Dzięki temu nawet kwiaty o genetycznie krótkim okresie trwałości, mogą stać w wazonie znacznie dłużej, pomimo długiego okresu transportu i przechowywania.
Aby zrozumieć dlaczego o kwiaty cięte musimy zadbać w szczególny sposób, zadajmy sobie pytanie: dlaczego kwiaty więdną?
Z chwilą gdy ścinamy je z rośliny matecznej, pozbawiamy je naturalnego dopływu substancji odżywczych i wody. Aby zachować ich świeżość jak najdłużej, trzeba odpowiednio z nimi postępować. Podstawową sprawą jest woda.
Ścinając ulistnioną łodygę wraz z kwiatem pozbawiamy ją dopływu wody z korzeni. Jej procesy życiowe przebiegają jednak nadal, ścięta część rośliny nadal oddycha i transpiruje, czyli traci wodę i niestety zaczyna więdnąć. Aby temu zapobiec, należy jak najszybciej zanurzyć łodygi w wodzie. Jednak sama woda nie wystarczy. Po zanurzeniu łodyg w pojemniku, w wodzie zaczynają namnażać się bakterie i glony, blokujące wiązki przewodzące, którymi pobierana jest woda i transportowana do pąków. Im wyższa temperatura, tym proces ten przebiega szybciej. Po kilku dniach woda jest zielona i ma nieprzyjemny zapach, wiązki przewodzące są zablokowane i w efekcie kwiaty więdną.
A zatem zadbajmy, aby woda w pojemnikach była czysta. Aby tak było, wodę należałoby zmieniać codziennie, ale można też ułatwić sobie życie i zastosować CHRYSAL. Przed włożeniem kwiatów do pojemnika, koniecznie podcinamy łodygi, wkładamy do roztworu i mamy pewność, że kwiaty mają odpowiednie warunki.
CHRYSAL to cała linia preparatów, które stosowane są od momentu zbioru aż po domowy wazon. Pojemniki w kwiaciarni wypełniamy roztworem Chrysal Professional 2 (5 ml/litr). Preparat ten zapewni nam dezynfekcję wody przez 7 dni. Dzięki formule CLEAR woda w wazonie pozostaje kryształowo czysta., co ma szczególne znaczenie, kiedy nasze pojemniki są szklane. Chrysal Professional 2 oprócz dezynfekcji roztworu dostarcza pędom kwiatowym substancji odżywczych, które wpływają na wzrost masy pąka, poprawiają jego wybarwienie i pozwolą na pełne rozwinięcie kwiatów w wazonie u klienta.
Do nasączania gąbki używamy Chrysal Professional 3 – 10 g proszku / litr. Zawiera on znaczącą ilość substancji odżywczych, które powodują otwieranie pąków w gotowych kompozycjach i jednocześnie zapewniają dezynfekcję wody.
Do zabezpieczaniagotowychkompozycji np. bukietów ślubnych, wiązanek pogrzebowych używamy Chrysal Glory – preparat w spray-u do spryskiwania powierzchni liści i kwiatów. Ogranicza on transpirację (utratę wody), zapobiega brązowieniu, poprawia kolory, przedłuża trwałość.
Pozostaje ostatnie ogniowo – domowy wazon. Klient musi być zadowolony z zakupionych kwiatów, aby wrócił do nas ponownie i polecał naszą kwiaciarnię swoim znajomym. Aby tak było, on również musi zadbać o kwiaty w wazonie. Po pierwsze – doradzajmy klientom, aby podcinali łodygi (ok. 1cm) przed włożeniem ich do wazonu. W drodze z kwiaciarni końce łodyg zdążą zaschnąć, przez co dostęp wody będzie bardzo ograniczony. Po drugie – zróbmy klientowi prezent – obdarujmy go saszetką ChrysalCLEAR. Dzięki tej małej odżywce, woda w wazonie pozostanie czysta, a pąki w pełni się rozwiną. Klienci będą zadowoleni, a o to nam przecież chodzi.
Preparaty CHRYSAL ułatwią życie w Twojej kwiaciarni.
materiały prasowe:
www.victus.pl
Zostaw odpowiedź