...bo najtrudniejsze są początki... 🙂
Cytat z efka26 data 28 lutego, 2010, 14:53no ja wlasnie dlatego pytałam just skąd jest. Jesli z okolic Poznania to chętnie pomogę te stresy zminimalizować 😀
no ja wlasnie dlatego pytałam just skąd jest. Jesli z okolic Poznania to chętnie pomogę te stresy zminimalizować 😀
Cytat z goscforum data 28 lutego, 2010, 17:02Ja jestem z wojewódzstwa mazowieckiego. U mnie to jest niestety tak, że nie mogę ćwiczyć na kwiatach tak poprostu jeśli ich ktoś nie kupi. Chodzi o to, zebym ich nie zniszczyła itp. Dlatego jedyna nauka jest przy kliencie.
Ja jestem z wojewódzstwa mazowieckiego. U mnie to jest niestety tak, że nie mogę ćwiczyć na kwiatach tak poprostu jeśli ich ktoś nie kupi. Chodzi o to, zebym ich nie zniszczyła itp. Dlatego jedyna nauka jest przy kliencie.
Cytat z efka26 data 28 lutego, 2010, 17:08a to dziwne...
rzekłabym nawet, że bardzo dziwne...przecież dobrze wszyscy wiemy, ze w kwiaciarni wszytsko jest do wykorzystania - jak sie złamie róza czy inny tulipan to sie z nich robi ikebanę. Jeśli złamały sie tak bardzo, bardzo krótko, to można je w bukiet wkleić albo fajnie florystycznie zaaranzować...
Ucięta rózę tuz przy łebku można nawet włozyć do naczynia z woda i udekorować nią kwiaciarnię. Albo na płatki wykorzystać.... Kurcze, no, mozliwości jest wiele...dziwną politykę masz w tej swojej kwiaciarni. Rozumiem ze pracujesz u kogoś nie na swoim?
Pytałaś skąd jestem - z wielkopolski
a to dziwne...
rzekłabym nawet, że bardzo dziwne...
przecież dobrze wszyscy wiemy, ze w kwiaciarni wszytsko jest do wykorzystania - jak sie złamie róza czy inny tulipan to sie z nich robi ikebanę. Jeśli złamały sie tak bardzo, bardzo krótko, to można je w bukiet wkleić albo fajnie florystycznie zaaranzować...
Ucięta rózę tuz przy łebku można nawet włozyć do naczynia z woda i udekorować nią kwiaciarnię. Albo na płatki wykorzystać.... Kurcze, no, mozliwości jest wiele...
dziwną politykę masz w tej swojej kwiaciarni. Rozumiem ze pracujesz u kogoś nie na swoim?
Pytałaś skąd jestem - z wielkopolski
Cytat z G.o.s.i.a data 28 lutego, 2010, 20:15just moja trema przy niektórych klientach jest identyczna,trzęsą mi się ręce,wszystko nie trzyma się kupy,jeden kwiat ciągle lata :bravo: ,cała spocona,zestresowana,czas mi się wydłuża,wstążki się plączą,gubię nożyczki,zamiast dokładać jak najwięcej, minimalizuję strasznie 🙁 achhhhhhhhh
zawsze na spokojnie narobię sobie bukietów od wypasionego ,po malutki i wtedy czuję się panią na włościach 😆 😆 😆 :bravo:
just moja trema przy niektórych klientach jest identyczna,trzęsą mi się ręce,wszystko nie trzyma się kupy,jeden kwiat ciągle lata :bravo: ,cała spocona,zestresowana,czas mi się wydłuża,wstążki się plączą,gubię nożyczki,zamiast dokładać jak najwięcej, minimalizuję strasznie 🙁 achhhhhhhhh
zawsze na spokojnie narobię sobie bukietów od wypasionego ,po malutki i wtedy czuję się panią na włościach 😆 😆 😆 :bravo:
Cytat z G.o.s.i.a data 28 lutego, 2010, 20:30fiorynko w rzeczywistości tak ,ale przy tej tremie to nawet nie wiem jak się nazywam ahahahhahahahahahahahahahaha :bravo: 😀 😀 😀 😀
to są takie charakterystyczne osoby ,które coś mają w oczach,czuje dosłownie ten wzrok wpatrzony na ręce,nie wiem jak to opisać 😀 i wtedy kaplica 😀 ze mnie jest nn :bravo:
fiorynko w rzeczywistości tak ,ale przy tej tremie to nawet nie wiem jak się nazywam ahahahhahahahahahahahahahaha :bravo: 😀 😀 😀 😀
to są takie charakterystyczne osoby ,które coś mają w oczach,czuje dosłownie ten wzrok wpatrzony na ręce,nie wiem jak to opisać 😀 i wtedy kaplica 😀 ze mnie jest nn :bravo:
Cytat z fiorino data 28 lutego, 2010, 20:38Ja myślę,że nawet po wielu latach pracy zawsze zostaje może już nie trema ,ale to ukłucie w okolicy :heartbeating:
Ja myślę,że nawet po wielu latach pracy zawsze zostaje może już nie trema ,ale to ukłucie w okolicy :heartbeating: