@-'--,--- vintage shabby chic ---,--'-@
Cytat z ka-melia data 31 stycznia, 2012, 09:48jeżeli chodzi o linki do blogów to też mogę Was nimi zasypać...
parvi..na fotce widzę jeszcze stare nuty ode mła 🙂a teraz jeszcze kilka migawek z chaty...
lustro własnoręcznie rzeźbił mój ojciec, Chrystusa też..z jednego kawałka drewna...w miarę kończenia kolejnych rzeczy będę dodawała nowe fotki, ale to trochę trwa bo samo przygotowanie mebla do bielenia trwa chwilkę gdyż mam wsio lakierowane a w domu działam ręcznie-papierkiem ściernym bo szlifierka robi za dużo "dymu" :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka:
jeżeli chodzi o linki do blogów to też mogę Was nimi zasypać...
parvi..na fotce widzę jeszcze stare nuty ode mła 🙂
a teraz jeszcze kilka migawek z chaty...
lustro własnoręcznie rzeźbił mój ojciec, Chrystusa też..z jednego kawałka drewna...
w miarę kończenia kolejnych rzeczy będę dodawała nowe fotki, ale to trochę trwa bo samo przygotowanie mebla do bielenia trwa chwilkę gdyż mam wsio lakierowane a w domu działam ręcznie-papierkiem ściernym bo szlifierka robi za dużo "dymu" :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka:
Cytat z ka-melia data 31 stycznia, 2012, 10:03Kasia, zapraszam, zapraszam..choćby jutro;)
ja udu...ona bo ferie..
a zadzwonię póżniej bo stwierdziłam,że najpierw podładuję telefon :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: na wszelkie zaś
Kasia, zapraszam, zapraszam..choćby jutro;)
ja udu...ona bo ferie..
a zadzwonię póżniej bo stwierdziłam,że najpierw podładuję telefon :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: :takaemotka: na wszelkie zaś
Cytat z parviflora data 31 stycznia, 2012, 10:05Ech fajnie, fajnie, chałupa z duszą - wiem co mówię - widziałam na własne piwne!
No, nutki też, nutki też... 😉
Poakażę Wam - Kam, jśsli mogę zaśmiecić Ci wątek - moją wintydżową lampę:
Ech fajnie, fajnie, chałupa z duszą - wiem co mówię - widziałam na własne piwne!
No, nutki też, nutki też... 😉
Poakażę Wam - Kam, jśsli mogę zaśmiecić Ci wątek - moją wintydżową lampę:
Cytat z czarna oliwka data 31 stycznia, 2012, 10:57Niiieee,noo lampa cudna!!! uwielbiam takie klimaty...ech życie...wniosek nasuwa się jeden :florystyka to albo ukoronowanie tych waszych talentów,albo...od niej się wszystko zaczyna :smileyflower:
Niiieee,noo lampa cudna!!! uwielbiam takie klimaty...ech życie...wniosek nasuwa się jeden :florystyka to albo ukoronowanie tych waszych talentów,albo...od niej się wszystko zaczyna :smileyflower:
Cytat z parviflora data 31 stycznia, 2012, 11:23Dziękuję 😉 ta lampa to moja duma! A wiecie, jak ślicznie wygląda jak się żarówka w niej świeci? CUDO!
A o lampie szerzej - jej historii - można poczytać o tutaj:
http://prezentowisko.blogspot.com/2011/03/lampy-moje-swiateka.html
Dziękuję 😉 ta lampa to moja duma! A wiecie, jak ślicznie wygląda jak się żarówka w niej świeci? CUDO!
A o lampie szerzej - jej historii - można poczytać o tutaj:
http://prezentowisko.blogspot.com/2011/03/lampy-moje-swiateka.html
Cytat z parviflora data 31 stycznia, 2012, 17:30Lampy? Nieeeeeeeeeeeeeeeeee
Za bardzo je kocham 😉
Lampy? Nieeeeeeeeeeeeeeeeee
Za bardzo je kocham 😉
Cytat z Jadwiga data 31 stycznia, 2012, 19:17Ka-melia !!!!!!!!
Wzruszyła mnie bardzo Twoja opowieść o domu Dziadków.
Ja niestety, nie miałam takiego szczęścia, dom moich Dziadków rozebrano, a na jego miejscu postawiono betonową kostkę.Ale klimat tego DOMU pozostał w moim sercu, staram się stworzyć podobny w moim skromnym domku.
Firanki szydełkiem dziergane i pracowicie upinam na specjalnej ramie po każdym praniu, ceruję stare obrusy wydziergane przez Babcię i Mamę bądź ocalone przed spaleniem w różnych przedziwnych okolicznościach.Mam nadzieję, że kiedyś któreś z moich wnucząt ocali kilka przedmiotów, które są dla mnie bezcenne........a Ty pozwoliłaś mi w to uwierzyć.
Ka-melia !!!!!!!!
Wzruszyła mnie bardzo Twoja opowieść o domu Dziadków.
Ja niestety, nie miałam takiego szczęścia, dom moich Dziadków rozebrano, a na jego miejscu postawiono betonową kostkę.Ale klimat tego DOMU pozostał w moim sercu, staram się stworzyć podobny w moim skromnym domku.
Firanki szydełkiem dziergane i pracowicie upinam na specjalnej ramie po każdym praniu, ceruję stare obrusy wydziergane przez Babcię i Mamę bądź ocalone przed spaleniem w różnych przedziwnych okolicznościach.
Mam nadzieję, że kiedyś któreś z moich wnucząt ocali kilka przedmiotów, które są dla mnie bezcenne........a Ty pozwoliłaś mi w to uwierzyć.