slubne wiazanki
Cytat z ttg52 data 30 marca, 2009, 04:19witam wszystkich.Mieszkam za granica i niedlugo bede robic wiazanki dla panny mlodej , druzek , do kosciola i na sale.Nigdy nie robilam tego w Polsce ale bardzo kocham kwiaty i nie moge patrzec jak tutaj robia bez szacunku dla ich piekna -byle jak i ciagle takie same.Kilka razy zaryzykowalam i sama robilam omijajac kwiaciarnie.Ponoc wszyscy byli zadowoleni.Teraz jednak bedzie to duze wesele na ok.300 ludzi i obiecalam ze pokaze jak sie w Polsce robi wiazanki na te jedyna najwazniejsza uroczystosc w zyciu.Bedzie 5 druzek w sukniach koloru soczystego wrzosu i panna mloda chcialaby kwiaty mieszane bialo,fioletowe.Moglby byc jeszcze maly akcent zoltego .Bardzo prosze czy ktos moze mi podpowiedziec jakis wzor.Dziewczyny musialyby miec tylko akcent fioletu zeby sie nie zlaly kolory z suknia.Nastepne pytanie jak wyginac kalie ? tzn.wiem ze drut sie wklada tylko z ktorego konca szczegolnie w dlugich lodygach i czy mozna to zrobic dzien przed slubem oraz czy wszystkie kalie sie do tego nadaja ? prosze pomozcie mi , tam bedzie polowa amerykanow , niech zobacza co Polak potrafi zrobic z kwiatow.Dziekuje serdecznie
witam wszystkich.Mieszkam za granica i niedlugo bede robic wiazanki dla panny mlodej , druzek , do kosciola i na sale.Nigdy nie robilam tego w Polsce ale bardzo kocham kwiaty i nie moge patrzec jak tutaj robia bez szacunku dla ich piekna -byle jak i ciagle takie same.Kilka razy zaryzykowalam i sama robilam omijajac kwiaciarnie.Ponoc wszyscy byli zadowoleni.Teraz jednak bedzie to duze wesele na ok.300 ludzi i obiecalam ze pokaze jak sie w Polsce robi wiazanki na te jedyna najwazniejsza uroczystosc w zyciu.Bedzie 5 druzek w sukniach koloru soczystego wrzosu i panna mloda chcialaby kwiaty mieszane bialo,fioletowe.Moglby byc jeszcze maly akcent zoltego .Bardzo prosze czy ktos moze mi podpowiedziec jakis wzor.Dziewczyny musialyby miec tylko akcent fioletu zeby sie nie zlaly kolory z suknia.Nastepne pytanie jak wyginac kalie ? tzn.wiem ze drut sie wklada tylko z ktorego konca szczegolnie w dlugich lodygach i czy mozna to zrobic dzien przed slubem oraz czy wszystkie kalie sie do tego nadaja ? prosze pomozcie mi , tam bedzie polowa amerykanow , niech zobacza co Polak potrafi zrobic z kwiatow.Dziekuje serdecznie
Cytat z Iguana data 30 marca, 2009, 09:19Witamy w naszym gronie 😀
Jak na wesele z klasą na 300 osób to ja bym sprawe zleciła zawodowcowi
będzie spokojniej i bez stresu bo jak rozumiem Ty bedziesz na tej imprezie gościem. Jak to jest przysługa dla rodziny czy przyjaciół to tym bardziej... moze lepiej zaproponuj porady i pomoc w rozmowach z florystą zeby wszystko wypadło bardziej "po polsku". Napisz gdzie mieszkasz, tu na forum są dziewczyny z róznych stron świata i w róznych stronach maja kontakty - kogoś Ci poleca i będziesz zadowolona.
...calla wygina się po wymasowaniu
nie żartuję, nieprzyzwoicie wymasowana kalia gnie się jak wąż 😉
Witamy w naszym gronie 😀
Jak na wesele z klasą na 300 osób to ja bym sprawe zleciła zawodowcowi będzie spokojniej i bez stresu bo jak rozumiem Ty bedziesz na tej imprezie gościem. Jak to jest przysługa dla rodziny czy przyjaciół to tym bardziej... moze lepiej zaproponuj porady i pomoc w rozmowach z florystą zeby wszystko wypadło bardziej "po polsku". Napisz gdzie mieszkasz, tu na forum są dziewczyny z róznych stron świata i w róznych stronach maja kontakty - kogoś Ci poleca i będziesz zadowolona.
...calla wygina się po wymasowaniu nie żartuję, nieprzyzwoicie wymasowana kalia gnie się jak wąż 😉
Cytat z matti data 30 marca, 2009, 09:33Właśnie w takich kolorach będę robić bukiet ślubny, dla druhen i kościół dom... chętnie podzielę się zdjęciami, ślub tydzień po świętach, nie wiem kiedy u Ciebie ale zapewne za jakiś czas więc może moje bukiety podsuną jakiś pomysł, wiem że to nie łatwa sprawa gdyż kolor mało popularny ale coś się wymyśli, najważniejsze to dobrze zaplanować wszystko, zapisać. Ja już od 2 miesięcy planuje, myślę co i jak... mam nadzieję że nie będzie klapy:)
Właśnie w takich kolorach będę robić bukiet ślubny, dla druhen i kościół dom... chętnie podzielę się zdjęciami, ślub tydzień po świętach, nie wiem kiedy u Ciebie ale zapewne za jakiś czas więc może moje bukiety podsuną jakiś pomysł, wiem że to nie łatwa sprawa gdyż kolor mało popularny ale coś się wymyśli, najważniejsze to dobrze zaplanować wszystko, zapisać. Ja już od 2 miesięcy planuje, myślę co i jak... mam nadzieję że nie będzie klapy:)
Cytat z ttg52 data 30 marca, 2009, 19:29jesli chodzi o firme to tutaj wlasnie robia takie badziewie ze az boli serce jak sie patrzy na te wymeczone kwiaty ktore ledwo dotrzymuja konca wesela.Ja juz robilam na trzy wesela i tak sie podobalo ze teraz coraz to wiecej mam klientow.Lubie to robic , ale to wesele bedzie tez dla mnie reklama (nie ukrywam).Mieszkam w USA - stan massachusetts w poblizu nie ma polskiej kwiaciarni.Kiedys mialam plany otworzyc swoja ale wypadek pokrzyzowal plany.Ponadto to wesele robi moja najblizsza przyjacolka swojej corce i juz dawno obiecalam ze zrobie jej to za darmo i ze to bedzie" inne od innych".Szkoda ze na to forum trafilam tak pozno bo o weselu juz wiem od pol roku i bardzo Wam serdecznie dziekuje za tak szybka odpowiedz.Od pol roku przegladam strony amerykanskie i polskie , no i nie ma mocnych na polskich florystow i to chce im udowodnic.Mniej wiecej mam juz wzor na wiazanke dla mlodej - jest to z bialych kalii i wrzosowych lisianthus( nie wiem jak brzmi polska nazwa)ale dobrze by bylo dodac jakis zolty akcent choc nie musi - bo taka byla pierwsza wersja kolorow ulubionych pani mlodej.Najwiekszy problem pozostaje z druzkami - one chca ladne ale nie te ekstrawaganckie z nowoczesnych zurnali.I jeszcze jedno potrafie zrobic wszystko,latwo sie ucze tylko potrzebuje koncepcji , nie boje sie zadnego wyzwania.Dzieki jeszcze raz kochani i czekam na Wasze odpowiedzi.Sedecznie pozdrawiam
jesli chodzi o firme to tutaj wlasnie robia takie badziewie ze az boli serce jak sie patrzy na te wymeczone kwiaty ktore ledwo dotrzymuja konca wesela.Ja juz robilam na trzy wesela i tak sie podobalo ze teraz coraz to wiecej mam klientow.Lubie to robic , ale to wesele bedzie tez dla mnie reklama (nie ukrywam).Mieszkam w USA - stan massachusetts w poblizu nie ma polskiej kwiaciarni.Kiedys mialam plany otworzyc swoja ale wypadek pokrzyzowal plany.Ponadto to wesele robi moja najblizsza przyjacolka swojej corce i juz dawno obiecalam ze zrobie jej to za darmo i ze to bedzie" inne od innych".Szkoda ze na to forum trafilam tak pozno bo o weselu juz wiem od pol roku i bardzo Wam serdecznie dziekuje za tak szybka odpowiedz.Od pol roku przegladam strony amerykanskie i polskie , no i nie ma mocnych na polskich florystow i to chce im udowodnic.Mniej wiecej mam juz wzor na wiazanke dla mlodej - jest to z bialych kalii i wrzosowych lisianthus( nie wiem jak brzmi polska nazwa)ale dobrze by bylo dodac jakis zolty akcent choc nie musi - bo taka byla pierwsza wersja kolorow ulubionych pani mlodej.Najwiekszy problem pozostaje z druzkami - one chca ladne ale nie te ekstrawaganckie z nowoczesnych zurnali.I jeszcze jedno potrafie zrobic wszystko,latwo sie ucze tylko potrzebuje koncepcji , nie boje sie zadnego wyzwania.Dzieki jeszcze raz kochani i czekam na Wasze odpowiedzi.Sedecznie pozdrawiam
Cytat z parviflora data 30 marca, 2009, 20:10Bukiecik fajny, jeśli chcesz go ożywiśc innym kolorkiem - proponuję mocny żółty - ale taki konkretny, nie krem, bo krem sprawi, że fiolet będzie wyglądał szaro i brudnie, albo więcej zieleni? Możesz np dodać zielonej eustomy, zielonego goździka, zielonej weroniki... Jasny piekny zielony kolor kwiatów będzie współgrał z zielenią łodyg cantedeskii (a nie kalii 😯 hehe), których żółtopomarańczowe środki będą po prostu świecić jak złoto... a co do druchenek - możesz im zrobić proste malutkie biedermeierki z eustomy i jakiś paciorków, które będą również w wiązance Panny Młodej.
Bukiecik fajny, jeśli chcesz go ożywiśc innym kolorkiem - proponuję mocny żółty - ale taki konkretny, nie krem, bo krem sprawi, że fiolet będzie wyglądał szaro i brudnie, albo więcej zieleni? Możesz np dodać zielonej eustomy, zielonego goździka, zielonej weroniki... Jasny piekny zielony kolor kwiatów będzie współgrał z zielenią łodyg cantedeskii (a nie kalii 😯 hehe), których żółtopomarańczowe środki będą po prostu świecić jak złoto... a co do druchenek - możesz im zrobić proste malutkie biedermeierki z eustomy i jakiś paciorków, które będą również w wiązance Panny Młodej.
Cytat z Iguana data 31 marca, 2009, 09:30A nie Zantedeskia ?
Parvi zaraz nas wyedukuje raz na zawsze nie bedziemy takie niestaranne w nazewnictwie ... na całe szczęście. Tylko czy kalia albo kalla nie funkcjonuje jako nazwa potoczna tej roslinki?
ttg52 ja cie nie zrozumiałam w głównym temacie 😆 myslałam, że to twoje piersze dzieło będzie dlatego proponowałam skorzystanie z zawodowca. Skoro jednak robisz to nie pierwszy raz to trzymam kciuki i czekam na zdjęcia i opowieści jakw ygląda taki duzy slub po amerykańsku 😀 organizacyjni i stylistycznie i obyczajowo... no wiesz jak to ciekawska baba z Polski
chciałaby wiedzieć wszystko jak leci.
A nie Zantedeskia ? Parvi zaraz nas wyedukuje raz na zawsze nie bedziemy takie niestaranne w nazewnictwie ... na całe szczęście. Tylko czy kalia albo kalla nie funkcjonuje jako nazwa potoczna tej roslinki?
ttg52 ja cie nie zrozumiałam w głównym temacie 😆 myslałam, że to twoje piersze dzieło będzie dlatego proponowałam skorzystanie z zawodowca. Skoro jednak robisz to nie pierwszy raz to trzymam kciuki i czekam na zdjęcia i opowieści jakw ygląda taki duzy slub po amerykańsku 😀 organizacyjni i stylistycznie i obyczajowo... no wiesz jak to ciekawska baba z Polski chciałaby wiedzieć wszystko jak leci.
Cytat z parviflora data 31 marca, 2009, 10:00Igusiu - napisałam tak jak się czyta, natomiast pisze się Zantedeschia 😆 Co do nazwy kalia - jest to forma zaprzeszła największej białej odmiany dzisiejszej cantedeskii 🙂 a kalla - no coż - jest to nazwa knieci błotnej - żółtego kwiatulca z jaskrowatych, który porasta brzegi zbirników wodnych lub rzek.
Igusiu - napisałam tak jak się czyta, natomiast pisze się Zantedeschia 😆 Co do nazwy kalia - jest to forma zaprzeszła największej białej odmiany dzisiejszej cantedeskii 🙂 a kalla - no coż - jest to nazwa knieci błotnej - żółtego kwiatulca z jaskrowatych, który porasta brzegi zbirników wodnych lub rzek.
Cytat z ttg52 data 31 marca, 2009, 15:16Witam , widze teraz ze ta strona jest o wiele lepsza od kursu (przynajmniej u nas)bo nauczymy sie tego czego potrzebujemy - nazw tez.Ja teraz sie wytlumacze dlaczego ja jestem do tylu z nazwami.Prosze wejdzcie na strone http://www.fiftyflowers.com i najlepiej od razu na weddings flowers - tam wszystkie kolory sa pod jedna nazwa Calla Lily.Ale tu w USA wszystko sobie ulatwiaja i upraszczaja co niestety daje nie do konca dobry skutek.Drugie wesele ktore tez bede ukwiecac robia ludzie ktorzy przylecieli z Polski i na slowo Kalia od razu matka panny mlodej - ze nie chce bo to kojarzy jej sie z pogrzebem.I trudno mi bylo ja przekonac ze teraz sa rozne gatunki i rozne kolory i ze bardzo modne.Potem jeszcze stwierdzila ze to zle wrozy na krotkie malzenstwo .No coz ponoc perelki sa na lzy a tutaj musza byc obowiazkowo na szczescie - co kraj to obyczaj.W koncu ja przekonalam ze ogladajac stare zdjecia naszych babc i prababc wlasnie one mialy kalie i zyly dlugo i szczesliwie i na ogol z tym samym mezem.Takze panna mloda wybrala mieszany bukiet z candedesek.Jesli chodzi o wesele to duze odbedzie sie 6-ego czerwca to jeszcze mamy czas ale obiecuje ze wszystko opisze i zalacze zdjecia.Dzieki dziewczyny ze trzymacie kciuki z Wasza pomoca napewno wszystko bedzie dobrze.Rowniez chetnie sie wlacze z pomoca jesli ktoras lub ktorys z gosci tego forum bedzie potrzebowal jakiejs pomocy w zakresie informacji.Np. teraz rozmawialam z moja znajoma - ona idzie na wesele ktore odbedzie sie na plazy nad oceanem z tym ze w poblizu jest duze pomieszczenie zadaszone wrazie niepogody.Ale ciekawa sprawa ...wszyscy goscie maja przyjsc w strojach na plaze - lekko przykrytych a panna mloda bedzie boso i w lekkiej zwiewnej plazowej sukience.Za to bedzie duzo kwiatow.I pomyslcie jaka oszczednosc i problem z glowy jesli chodzi o kreacje.Pozdrawiam i dalej oczekuje propozycji. 😀
Witam , widze teraz ze ta strona jest o wiele lepsza od kursu (przynajmniej u nas)bo nauczymy sie tego czego potrzebujemy - nazw tez.Ja teraz sie wytlumacze dlaczego ja jestem do tylu z nazwami.Prosze wejdzcie na strone http://www.fiftyflowers.com i najlepiej od razu na weddings flowers - tam wszystkie kolory sa pod jedna nazwa Calla Lily.Ale tu w USA wszystko sobie ulatwiaja i upraszczaja co niestety daje nie do konca dobry skutek.Drugie wesele ktore tez bede ukwiecac robia ludzie ktorzy przylecieli z Polski i na slowo Kalia od razu matka panny mlodej - ze nie chce bo to kojarzy jej sie z pogrzebem.I trudno mi bylo ja przekonac ze teraz sa rozne gatunki i rozne kolory i ze bardzo modne.Potem jeszcze stwierdzila ze to zle wrozy na krotkie malzenstwo .No coz ponoc perelki sa na lzy a tutaj musza byc obowiazkowo na szczescie - co kraj to obyczaj.W koncu ja przekonalam ze ogladajac stare zdjecia naszych babc i prababc wlasnie one mialy kalie i zyly dlugo i szczesliwie i na ogol z tym samym mezem.Takze panna mloda wybrala mieszany bukiet z candedesek.Jesli chodzi o wesele to duze odbedzie sie 6-ego czerwca to jeszcze mamy czas ale obiecuje ze wszystko opisze i zalacze zdjecia.Dzieki dziewczyny ze trzymacie kciuki z Wasza pomoca napewno wszystko bedzie dobrze.Rowniez chetnie sie wlacze z pomoca jesli ktoras lub ktorys z gosci tego forum bedzie potrzebowal jakiejs pomocy w zakresie informacji.Np. teraz rozmawialam z moja znajoma - ona idzie na wesele ktore odbedzie sie na plazy nad oceanem z tym ze w poblizu jest duze pomieszczenie zadaszone wrazie niepogody.Ale ciekawa sprawa ...wszyscy goscie maja przyjsc w strojach na plaze - lekko przykrytych a panna mloda bedzie boso i w lekkiej zwiewnej plazowej sukience.Za to bedzie duzo kwiatow.I pomyslcie jaka oszczednosc i problem z glowy jesli chodzi o kreacje.Pozdrawiam i dalej oczekuje propozycji. 😀
Cytat z delicja data 31 marca, 2009, 18:11No to i ja wtrace sie do dyskusji.....ttg52 piszesz ze juz robilas 2 wasela...interesuje mnie w jaki sposb zamawiasz kwiaty , jak je kondycjonujesz???? No i 300 osob wesele to duzo chyba bedziesz robila centerpices....Kosciol tez??? Jesli mozesz odpisz mi na priva bo bardzo mnie interesuja szczegoly np. ile kosztuje taka usluga...
No to i ja wtrace sie do dyskusji.....ttg52 piszesz ze juz robilas 2 wasela...interesuje mnie w jaki sposb zamawiasz kwiaty , jak je kondycjonujesz???? No i 300 osob wesele to duzo chyba bedziesz robila centerpices....Kosciol tez??? Jesli mozesz odpisz mi na priva bo bardzo mnie interesuja szczegoly np. ile kosztuje taka usluga...
Cytat z parviflora data 31 marca, 2009, 19:11ech... tak to jest z tymi nazwami... i obyczajami... pierw te duże cantedeskie - zwane potocznie kaliami - były hitem wiązanek ślubnych, później - hitem pogrzebów - teraz wiele osób kojarzy je niestety z pogrzebami, choć i tak jest coraz lepiej... Ja np nie lubie takiego sztucznego podziału na kwaity ślubne, pogrzebowe itd.. Zobaczcie, jaka piekna byłaby wiązanka z jednej pełnej chryzantemy złocistoczerwonej dla brunetki... wystarczyłby jeden kwiat i piekna kryza ze szparagusa np modrzewiowego... ech, marzenia, takiej wiązanki pewnie się nie ułoży...
ech... tak to jest z tymi nazwami... i obyczajami... pierw te duże cantedeskie - zwane potocznie kaliami - były hitem wiązanek ślubnych, później - hitem pogrzebów - teraz wiele osób kojarzy je niestety z pogrzebami, choć i tak jest coraz lepiej... Ja np nie lubie takiego sztucznego podziału na kwaity ślubne, pogrzebowe itd.. Zobaczcie, jaka piekna byłaby wiązanka z jednej pełnej chryzantemy złocistoczerwonej dla brunetki... wystarczyłby jeden kwiat i piekna kryza ze szparagusa np modrzewiowego... ech, marzenia, takiej wiązanki pewnie się nie ułoży...