Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Polecam białą różę

Tak się domyślałam, że o 8 musisz otwierać. Ja jestem różnie różniaście, czasem o 5 czasem o 6, a czasem i 8 podjadę. Teraz jeżdżę takim volvo kombi szarym więc może się jednak tam gdzieś spotkamy:)
Bardzo ładne liście mają te róże, dziś wziełam savitę, aquę, jakąś czerwoną ale nie pamiętam nazwy love coś tam chyba 😳 . Widziałam też deep water z tą wielką główką ale niestety troszkę zmasakrowana była. Także będę je obserwować (poza czerwoną bo już mi poszła).

Zamówiłam na jutro white naomi u Reszki - zobaczymy co to będzie za cudo 🙂 jak będzie fajna to będę stałą klientką 🙂 już się :cwaniak: nie mogę doczekać

ja polecam deep water długo stoi i dolomit obydwie mają duże główki tydzień stoją spokojnie, zostały mi w sumie z 3 sztuki po ślubniakach i tak sobie stały u mnie w wazonie, a do tego ładnie pachną

Jak na razie potwierdzam - white naomi od Reszki - rewelacja 🙂 duże pachnące głowy , ładne liście , nie zostają od razu ślady jak się przez przypadek zagnie płatek, klientka jak je odebrała była zachwycona robiłam dla niej bukiet z 50 sztuk i tylko przewiązałam je białą taśmą bo są tak piękne same w sobie że żadne dodatki nie były potrzebne, 10 sztuk wzięłam też sobie do domu i zobaczę jak długo postoją

jak krócej niż 2 tyg. to reklamuj :tease: :tease: :tease:

@mmartakk napisał/a:

jak krócej niż 2 tyg. to reklamuj :tease: :tease: :tease:

hahahahahahahahahahaha 😆 dobra 😛 :tease: :tease: :tease: :tease:

Dziewczyny czy Wam dalej tak dobrze stoją róże Reszki? Ja ostatnio się nacinam za każdym razem i chyba całkowicie przestanę u niego kupować.... Niby wszystko w paczce jest ok, główki ładne, ale przynoszę, rozpakowuję w kwiaciarni i wszystkie płatki zewnętrzne są w kropki 🙄 konkretnie mówię tu o Savicie, z którą już trzeci raz jest to samo. Na dodatek całe pędy i liście są w błocie i nie ma jak tego doczyścić... Już nie wspomnę o tym, że następnego dnia oczywiście płatki robią się brązowe....

Czy tylko ja mam takiego pecha? dziś kupiłam róże na ślubną i się zastanawiam czy w ogóle mam ich używać

moje white naomi i el toro wciaż stoją , no z white naomi 2 sztuki wyrzuciłam bo zbrązowiały płatki , ale tak to super - el toro jak zaklęta.

ja biorę cały czas i do dziś byłam zawsze bardzo zadowolona, wczoraj przywiozłam trochę róż, wszystkie ok a dziś patrzę i sansibara mam do skubania - zaczęły płatki zagniwać. jutro zgłaszam reklamację i mam nadzieje, że to się nie powtórzy, bo nie mam ochoty wracać do ptaszka na dłuższą metę. czasami coś u nich wezmę, ale po tym co się działo w zeszłą zimę, nadal jestem bardzo zrażona...

a mi zawsze w white naomi brązowieją płatki i max tydzień stoi może teraz kilka wytrzymało parę dni dłużej 🙁

facebook