Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Kwiaty, których nie warto kupować...

W chłodni powiadasz... a jak sie takie schłodzone w wiazanke wstawi to czy nie ma niebezpieczeństwa ze po 3-4 godzinach sie obrazi na temperature pokojowa (albo wyzsza) i dopiero zacznie wiedąc ostro? Strasznie mi sie trachelium podoba ale jak zaczyna wiednac to wygląda fatalnie... jak stary koperek na warzywnym straganie 😆

Moja ulubiona to -róża WAMPIR i RED NEOMI-tylko one są droższe.Jeśli chodzi o naszych producentów-to trzeba sprawdzić-dużo z nich nie umieją ich hartować po ścięciu,lub za dużo na tym oszczędzają.A u nas w kwiaciarniach widać dopiero ten problem-tracimy przez to klienta.Klient zadowolony-klient powraca.Dlatego ja osobiście nie lubię polskich róż.

buuuuuuuuuuuuu, uwielbiam polska różę - jej trwałość jest zdecydowanie lepsza niż holendra . Nie moge sie doczekac jak ruszy wreszcie znowu moje ukochane stoisko na poznańskiej giełdzie ..........

aqua szybko się rozwija ale długo stoi i talea tez jest trwała tylko długo się rozwija klientki maja jobla na jej punkcie bo stoi i nich 2 tygodnie i wyrywają ją sobie 🙂 ale ja mam róże od pana M. którego bardzo serdecznie pozdrawiam i nie mogę się doczekać tegorocznych 🙂

ja za polskimi nie przepadam..tzn są piękne ale nie trwałe...
ech... kurcze ostatnio po raz któryś sparzyłam sie na agapantusie...
nie wiem czemu skubany sypie się!! no!! masakra.. ech... :protest:
a tak go lubię!!!

Z moich obserwacji :
wyjątkowo trwałe to: El toro i Torero, Memory Line, Marakesz, Zazu, Mario, Marie Claire, Heven, Versalis, Boombastic, Mimi eden, Rege
średnio trwałe: Aqua, Red Naomi
nietrwałe: Akito
Innych nietrwałych nie kupuję. Szkoda wyrzucać pieniądze.

ja tez nie przepadam za red naomi, szybko je bierze, choc sa piekne... wole Botanic red albo Red Knighta, z kremowych talea - nr 1, dlugo u mnie stoi. nie przepadam za avalanche bo sie blyskawicznie rozwija, to samo Miss Piggy choc jest taka piekna. :inlove:

Nie wiem jak u Was, ale u mnie wcale nie sprzedaje się gerbera. Dużą co kupię, ląduje w koszu. Ostatnio nawet miniatury nie kupuję. Też nie chcą. Nie wiem, czy to kwestia mody czy ...?
Natomiast świetnie sprzedaje się goździak - zarówno gałązkowy jak i pojedynczy. Do ostatniej sztuki. Zaraz po róźy, której sprzedaje się najwięcej jest to produkt nr 1.
A jak jest u Was
?

u mnie gożdzik sprzedaje się świetnie, nie kupuję pistacjowego bo gnije,
testowałam różne kolory i z pistacjowym zawsze było żle

z róż ; Aqua - fatalnie ,
Cosima - długo stoi (polska) , Fiesta - jest super ,Red Naomi - super , Red Naomi Exstra - super duży łepek

Słonecznik -polski stoi najdłużej

Zgadzam się - goździk gałązkowy zielony i biały jest jakby bardziej wrażliwy. Świetnie sprawdza się róż jasny, róż ciemny, pomarańczowy, fioletowy. Ewo.pasjo - spróbuj zielonego gałązkowego goździka z czerwono-pomarańczowym brzegiem. Ta odmiana jest zdecydowanie "silniejsza" 🙂

facebook