Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Jessi Ilona Szołtysek-Pracownia florystyczna-Śląsk

Piękne wszystkie :inlove:

piękny :heartbeating: widziałam na fb, idealny na zimowy ślub

Cudeńko :loveit: :loveit: :orangeangel:

Jessi,

Królowo Rozamelii, stworzyłaś, jak zwykle, kwiatowe cudeńka.

Od dawna nie zaglądałam do tego tematu, dlatego dopiero dziś spieszę z gratulacjami.

Życzę kolejnych ciekawych zmówień i dużo zdrowia do ich realizacji.
Jadwiga

ps
Nie uwierzysz, ale liguster nie zawiązał w tym roku ani jednego owocu.

Że prace świetne to nie będę się powtarzać bo to oczywista oczywistość ale że takie fotki żyleta to muszę się napić :drink: Jessi ile ty tych talentów jeszcze masz kobieto? Przecież każdy płatek dosłownie wyłazi z ekranu i na biurku mi tu pachnie.

Jadziu.. może się pogniewał za poprzednie ścinanie??
dla niewtajemniczonych Jadzia wyrżnęła, w pień dosłownie, całego ligustra
na moje egzaminy.... :heartbeating: :heartbeating: :heartbeating:

Iguś.. uczyłam się zdjęcia robić 18 dni w .... Ekwadorze 🙂
gdzie pojechałam z grupą polskich florystów z SFP aby promować polską florystykę 🙂
mnie i mój aparat trenował operator kamery z TV :mrgreen: trening niezły , palce pokrętła już automatycznie przesuwały, zdjęcia zadowalające (mnie) aczkolwiek do fotografa mi nadal wiele brakuje ..
pocieszającym jest fakt, że On bukietów nadal robić nie potrafi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ja mam jakąś obsesję na punkcie dobrych zdjęć przy czym moje pojęcia dobrego zdjęcia pewnie wiele się różni od tego faktycznie dobrego zawodowego :mrgreen: Dla mnie jak bukiet wyłazi z ekranu jak twoje i za gardło łapie to znaczy że dobrze go fotograf uchwycił 😀
Jakąś relację z tych wojaży byś wstawiła człowiek by się poczuł jak światowy choćby przez szybkę :drink:

iguś.. ciężka sprawa..
zdjęć cyknęłam 6200...
po wywaleniu dublów i bublów zostało 4500..............

jak ja mam to wstawić (?).. żeby relacja powstała trzeba by z 2000 😛

ale? moze jak znów ciut więcej czasu będzie to jakoś ogarnę..

Mogę tylko powiedzieć że był to pełen spontan.. podróż niezwykła.Prawdziwa. Kwiatowa przygoda.Trochę nierealna. Ludzie przyjaźni..dziś wspominam jak piekny sen..
a kiedy tak snię.. pięknie mi się towar wycenia, na półki układa, sprzedaje 🙂

od jutra zaczynam przygotowania do marcowego pokazu.. też pięknie :heartspink:

Hej Jessi,

witam po dłuuugiej przerwie, nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętasz 😀 Przeczytałam, że zostałaś mistrzem :clap: Wprawdzie już jakiś czas temu, ale, że niezmiennie podziwiam Twój kunszt i wyczucie, muszę POGRATULOWAĆ!!!!! :clapping:
Zdradź, mistrzu, nad jakim pokazem pracujesz obecnie.
trzymam kciuki za dalsze realizacje i gorąco pozdrawiam

Hej Marta 🙂 jasne , że pamietam!

Mnie tez długo tu nie było, dwa ostatnie lata to dla mnie pasmo ciężkiej pracy na wielu frontach..
działam ostro, efekty mnie samą zaskakują czasem ale czuję się spełniona i szczęśliwa 🙂

W Tychach, 11 marca organizujemy pokaz wiosenny
Franky Bollingh, Edyta Zając Chruściel i grupa Śląskich Mistrzyń z SFP 😉 m in ja 🙂

na 100% będzie impreza fajna, duża różnorodność prac, okazja do spotkań w Realu ...
wiele niespodzianek się szykuje, więc tym bardziej zapraszam!

PS. o którym Miszczu mówisz?? :naughty:

facebook