Profesjonalny florysta z doświadczeniem potrafi z kilku roślin uczynić prawdziwe dzieło sztuki. Ma talent, serce do tworzenia, a może nawet szósty zmysł?
Wszyscy chyba kochają kwiaty. Są jednak tacy, którzy kochają je bardziej i wiedzą o nich więcej niż przeciętny człowiek.
fot. Biuro Kwiatowe Holandia
Floryści- osoby potrafiące czynić z kwiatów prawdziwe cuda. Wykonają wiązankę z każdego rodzaju kwiatów, umieją gustownie dobrać rośliny i skomponować je w tematyczny bukiet. Znają tajniki hodowli i pielęgnacji roślin.
Profesjonalni floryści to nie zwyczajni sprzedawcy kwiatów lecz osoby mające zmysł estetyczny, wrażliwość artystyczną i rękę do tworzenia kwiatowych dzieł sztuki. To osoby z licencją, po szkołach lub kursach. Są specjalistami w kreowaniu bukietów awangardowych i klasycznych. Znają kwiaty egzotyczne i rodzime. Potrafią wykonywać ozdobne kompozycje w doniczkach i naczyniach. Znają zasady łączenia kolorów, znaczenie kwiatów oraz kwiatowy savoir-vivre. Są do tego świetnymi handlowcami. Potrafią zaproponować klientowi oryginalny bukiet własnego autorstwa jak i zrealizować konkretne zamówienie.
Muszą podążać za modą, bowiem moda wnika także na rynek kwiatowy. Ważne, by znać aktualne trendy i wykorzystywać je w pracy. Każdy sezon niesie za sobą modę na inny rodzaj kwiatów, kolorów i inne ich zestawienie. Trzeba być na bieżąco z wchodzącymi na rynek nowymi gatunkami roślin.
Prócz przyjemnych zadań, florysta wykonuje także bardziej nudne, rutynowe czynności. Każdego dnia spryskuje rośliny, podlewa kwiaty, obrywa liście i zmienia wodę w wazonach. Dochodzi do tego czyszczenie łodyg i sprzątanie kwiaciarni oraz standardowa obsługa klienta jak sprzedaż czy handel.
—
Autorem artykułu jest Paweł Kuźma
Kwiaciarnia Internetowa LaFlora
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Mądrego to warto poczytać/posłuchać/. Ja zawsze " wyciągam " gdzie tylko się daje, na wystaw,pokazy i wycieczki by można poznać coś nowego u sąsiada i wnerwia mnie to, jak ktoś mówi, że nie jadę bo już tam byłem .Zawsze jest coś czego pierwszy raz nie zauważyłem i nigdy nie wchodzi się do tej samej rzeki.Gościu ma rację , trzeba zawsze się starać , każdy dzień jest dla nas wyzwaniem.