Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Szkoły, studia, kursy itd

12

Z góry przyznaję, że pytania które zadam może są śmieszne i błahe, ale tak jak pisałem, zarejestrowałem się właśnie po to by się dowiedzieć tego co mnie nurtuje...

Mianowicie, po pierwsze chodzi mi o to, co dokładnie daje mi szkoła zawodowa. Ściślej - http://www.cosinus.pl/Ofertaedukacyjna/City/NONE/Dir/40/DirTyp/2.aspx .

Chciałbym poznać Wasze opinie, między innymi osób, które miały styczność z takim szkolnictwem.
Czy taki zawód daje bardziej perspektywy kwiaciarz/bukieciarz/kwiaciarnia czy faktycznie bardziej w stronę rzeczywistej florystyki?

Studia... Właśnie. O co chodzi z tymi studiami. Bo w internecie udało mi się znaleźć tylko studia podyplomowe. No a zwykłe? Są w Polsce? Jak to jest?

No i wreszcie kursy, szkolenia. Co one dają?

Może moje pytania są dość chaotyczne. Sam nie potrafię dokładnie się streścić, generalnie chciałbym mieć porównanie, jakiś rzeczywisty obraz na powyższe drogi kształcenia. Bo jeśli chcę wiązać przyszłość z florystyką w dosłownym tego słowa znaczeniu to muszę wiedzieć w którą stronę się kierować.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże rozwiać wątpliwości 🙂

z tego co się orientuje to zarówno szkoła policealna jak i studium podyplomowe są na dosyć niskim poziomie bo dużo tam teorii a mało praktyki lepiej wybrać kursy bo dają ta sama wiedzę a więcej jest praktyki 🙂 i więcej wiedzy praktycznej. Moim zdaniem lepiej iść na kurs aby mieć podstawy a resztę wiedzy zdobywać na rożnych warsztatach tematycznych. Zawsze sprawdzaj florystę prowadzącego kim jest i co sądzą o nim inni żeby się nie okazało że zmatowałeś czas i pieniądze

Witam 🙂
Ja kończyłam dwa stopnie kursów bukieciarstwa z Akademii Florystyki z oddziałem w Krakowie. Jaki był poziom....hm trudno mi powiedzieć bo jestem dopiero na początku drogi szkoleniowej 🙂 Dużo praktycznych rzeczy nauczył mnie ten kurs , przede wszystkim mnóstwo wiedzy przygotowawczej podstawowej, dużo rzeczy technicznych. Chciałam iść na studia podyplomowe na AR w Krakowie ale mnie na nie po prostu nie stać. Już nie mówię o PSF w Poznaniu, bo to mojej marzenie ale na razie na tym marzeniu się kończy 🙁 może kiedyś.
Wiem, że warsztaty to fajna sprawa, dużo dają, takie przynajmniej są opinie 🙂 Ja swoje pierwsze warsztaty zaliczę dopiero koło czerwca, września w Tychach.

Teraz w kwietniu wybieram się na kurs do Pani Szymkowiak, a tak przy okazji czy któraś z kochanych forumowiczek wybiera się może do Mikorzyna do Pani Kasi na szkolenie? 😀

Snoopy jeśli masz fundusze to chyba radziłabym PSF, moja koleżanka kończyła ją parę lat temu i była strasznie zadowolona, po za tym szkoła Niskiej, ale to jest tylko moja opinia wywodząca się z opowieści znajomych którzy je kończyli.

Pozdrawiam serdecznie 🙂

:orangeangel:

ja polecam Art & Decor w Warszawie

znowu na Ciebie trafiłam Agnieszka, wiec mam pytanie , czy znasz kogoś kto skończył kurs projektowania wnętrz z tej szkoły ? bo ja się tam chciałam wybrać , ale zastanawiam się czy mi czasu starczy 😉 chciałabym wiedzieć czy to ma sens ?

witam ponownie 😉
Jeśli chodzi a Art and Decor, to nie znam nikogo kto by taki kurs ukonczył, ale powiem Ci, że sama się zastanawiam czy nie isc 😀
zastanawiałam się albo nad projektowaniem wnętrz, albo ogrodów. Jak byłam u nich na kursie florystyki, to w tym samym czasie był właśnie kurs projektowania ogrodów, i ludzie tworzyli naprawdę fajne projekty, obejrzałam sobie. Pytałam też, byli zadowoleni. Na korytarzu wiszą też kopie prac projektowania wnętrz, i też wyglądają super. Tyle że to jest chyba raczej dla kogoś kto ma akurat dom czy ogród do urządzenia, bo pracujesz nad jednym projektem - owszem, podstawy Ci przekażą, poćwiczysz trochę rysunek techniczny itp, ale to jest za dużo wiedzy, żeby przekazać w kilka weekendów... Więc mam wrażenie że fajne to jest, przyjemne też, ale czy Ci się mocno przyda, to już zależy...

Też zamierzamy rozpocząć szkolenie w zakresie florystyki dlatego zarejestrowaliśmy się na portalu e-florystyka żeby zasięgnąć opinii profesjonalistów i jak się okazuje to Akademia Florystyki na dobry początek wydaje się być najlepsza :thumbupleft:

akademia florystyki II stopień bukieciarstwa - zorganizowany kurs w lublinie

tragedia! nie nauczyli mnie niczego, kosztowalo sporo i zabrało mi czas.
Wypowaidam sie tak krytycznie bo wczoraj byłam na pokazach florystycznych w ramach targów EDEN 2011 i prace były na wysokim poziomie, nowoczesne- nic w podobnym stylu nie bylo zrobione na kursie. Zobaczyła, że można fajne rzeczy robić i muszę się dużo uczyć.
Prowadząca kurs bukieciarstwa na pytanie gdzie można zobaczyć jej prace odpowiedziała , że nie ma czasu na takie zabawy...!!!!
To tak jakby wykładowca malarstwa namalował pare obrazów przed 20-stoma latami , przestał i zacza nauczać malarstwa ( wiem co mówie bo z wykształcenia jestem artystą-plastykiem :-))

Wcześniej byłam na kursie w ramach dodatcji unijnych prowadzonym przez PIOTRA MARCA z Zamościa - no i wszystko co wiem zawdzięczam jemu ( gorąco polecam).

Przykro to co piszesz... Ale niestety tak się dzieje, że nie zawsze kadra jest wykwalifikowana... Czasem na stanowisko trenera florystyki idzie ktoś, kto ma tzw. wykształcenie kierunkowe -a tutaj nie tylko florystyka, ale nawet ogrodnictwo...a jak to się ma do prawidłowego układania kwiatów? nie wiem... ech...

floremio ja tez byłam wczoraj na targach, szkoda, że nie wiedziałam że jestes z Lublina. A co do kursów w Lublinie to faktycznie bardzo przykre. Ja kiedys tez szukałam w naszym kochanym mieście ale wypytywałam panie jak kurs jest prowadzony. I jak słyszałam, że na patyczkach itp to ślicznie dziękowałam. Sprawdzałam też florystów którzy prowadzili te kursy, jakie szkoły konczyli i itp. Niestety nic godnego polecenia nie znalazłam i dlatego wyemigrowałam do Warszawki na nauke 😀

12
facebook