Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Przygotowanie stanowiska pracy

Just 😉 my wiemy skąd jesteś i u kogo pobierałaś nauki 🙂 przez to forum przetoczyła sie już Twoja historia. Nie wiem dlaczego jestes tak buńczuńcza 🙂 przecież Konwalia Ci tylko dobrze radzi a chyba o to chodzi na forach 🙂

Ps. podróże kształcą 😉
ja byłam na najlepszych jak dotąd pokazach forystycznych w Gent, w Antwerpii oraz w Holandii i w Niemczech............ oprócz tego kiedyś często w Tuszy Śl i na naszej giełdzie w Tychach 🙂 w Katowicach byłam niedawno niestety raczej jako gość na chwilkę niźli słuchacz....myślę, że cena pokazu nie jest spowodowana tym gdzie
@just napisał/a:

To super gratuluję, że Twoje firma tak świetnie prosperuje, ze stać się na ufundowanie pokazów po 300 zł, albo często dużo więcej złotych za osobę.

... sama przeczytaj ile u was kosztują - no chyba że jakieś inne informacje dostaję...:-)
http://www.bronisze.com.pl/pokaz_florystyczny
http://www.goldenline.pl/forum/311204/pokaz-florystyczny-24-kwietnia-bronisze-min-wiazanki-slubne-informacje
viewtopic.php?f=26&t=4392&p=20539&hilit=pokaz#p20539
..... buziole dziewczyny - do zobaczenia :buzki: :buzki: :buzki:

Wcale nie jestem buńczuczna. Po prostu bronię swojego zdania. Wy pokazujecie tylko negatywną stroę pracownika, a jakoś nie piszecie o tym jakie machloiki się robi w małych firmach, żeby się utrzymac i jak się nagina prawo kosztem pracownika. Nie wierzę, że jesteście takie w 100% uczciwe, więc nie oczekujcie, że Wasz pracownik będzie dawał z siebie 150 % normy. Tyle. Mi tylko o to chodzi.

just ..................
naprawde musiałaś zostać bardzo skrzywdzona jeśli tak trudno Ci uwierzyć że są też na świecie ludzie normalni..............
a tak w ogóle skąd Ty wytrzasnęłaś te 150% normy??????????????????????????????????
toż to kurde czysta komuna........................ KTO PRZY ZDROWYCH ZMYSŁACH W KWIACIARNI BĘDZIE CZEGOŚ TAKIEGO OCZEKIWAŁ ??????????
czy w kwiaciarni może być w ogóle ustalona jakaś NORMA ???????????????????? 😯 😯 😯 😯 😯

wiesz co ? - zmień zawód......... na roznoszenie ulotek - tam jak wykonasz 150% normy pracodawca bedzie mógł to ustalić (po ilości
) i na pewno zostaniesz za to uczciwie (bo od sztuki) wynagrodzona........ albo idź do Opla - na taśmę - tam akord płacą.. fakt, że czasem ograniczają dni pracy np do 3 dni w tygodniu ale to jest uczciwe i zgodne z KP..........

a o złych pracodawcach był już wątek viewtopic.php?f=2&t=4527&start=15 więc dlaczego tu nie można pokazać drugiego końca kija???
dobranoc

Ja widzę jedno wyjście , w jaki sposób just będzie w stanie zrozumieć o co sama pyta. Powinna zostać właścicielką kwiaciarni i zatrudnić pracowników 😈 😈
Z drugiej strony - kto nam nakazuje pracować u wyzyskiwaczy skoro w innych firmach pracownicy mają lepiej ? 😈
A czemu w ogóle się upierać przy tym wyzyskiwanym zawodzie, skoro pokończyłyśmy zupełnie inne zawody? 😈
Czemu atakujecie Jessi, która jest wszystkim życzliwa , podpowiada, wskazuje i tłumaczy bez względu na wasze intencje.
Jestem uczestnikiem forum od dłuższego czasu i chociaż rzadko pisuję , to pamiętam, że takie spory czasem kończyły się po prostu rezygnacją z chęci bezinteresownej pomocy osobom w potrzebie.
Łatwo przychodzi taka "pyskówka" incognito :naughty: a mnie - świadkowi zamieszania, trochę niezręcznie to czytać, bo odczuwam tu niesprawiedliwość i odejście od tematu. Przecież zaczęliśmy od tego , żeby wytłumaczyć just, że ma swoje prawa i obowiązki i powinna wyjaśnić sobie te kwestie ze SWOJĄ szefową . :naughty:
Ja mieszkam trochę daleko, ale kiedyś się wybrałam do warszawy na pokaz we Florimexie na Sekundowej 1 całkowicie za darmo. Gdyby zamieszczali informacje o pokazach na stronie internetowej, to wybierałabym się częściej, ale mam utrudniony dostęp do informacji o tym co dzieje się w Warszawie
Jak sobie przypominam - za pokaz w Broniszach w ubiegłym roku zapłaciłam 60 zł. Naoglądałam się za wszystkie czasy, w aparacie zabrakło miejsca na karcie pamięci na te wszystkie cudeńka....(a propos - to co zjadłam było więcej warte niż 60 zł :mrgreen: hi,hi). KURCZĘ JAK JA BYM CHCIAŁA MIESZKAĆ BLIŻEJ WARSZAWY :inlove: , nie musiałabym wydawać kilku stów , żeby kilka razy w weekend przyjechać tyle kilometrów na kurs, który mnie mniej wyniósł niż wspomniana droga.....
ps. mam nadzieję, ze to już koniec narzekań na NAS pracodawców , heh :angry:

ehhh, wg mnie jest to polemika bez sensu 😡
Jeśli komuś nie pasuje praca, to ją zmienia. Jeśli komuś nie pasuje pracownik, to go wyrzuca. Cała filozofia. Jeśli natomiast pracownik zostaje pomimo złego traktowania- daje przyzwolenie na bycie złym pracodawcom. W drugą stronę działa to dokładnie tak samo.

Życzę wszystkiego dobrego w kolejny piękny, słoneczny dzień :smileyflower:

śledzę ten temat i wtrącę tyle, że czasem zmiana pracy nie jest taka łatwa. To wszystko jest uwarunkowane od czynników zewnętrznych np: pomoc w utrzymaniu rodziny, wiek, bezrobocie w regionie czy też czynnik wewnętrzny strach osoby przed tym, że nie znajdzie później pracy lub będzie jeszcze gorzej 😕

"Wcale nie jestem buńczuczna. Po prostu bronię swojego zdania. Wy pokazujecie tylko negatywną stroę pracownika, a jakoś nie piszecie o tym jakie machloiki się robi w małych firmach, żeby się utrzymac i jak się nagina prawo kosztem pracownika. Nie wierzę, że jesteście takie w 100% uczciwe, więc nie oczekujcie, że Wasz pracownik będzie dawał z siebie 150 % normy. Tyle. Mi tylko o to chodzi."

Just swojego zdania można bronić z klasą a nie obrażając ciagle innych forumowiczow. Troszkę się zastanów co piszesz, bo Twoje ostatnie wypowiedzi nie są na poziomie, który wcześniej pokazalaś. Nie podobają mi się Twoje chore pomówienia, które tutaj napisałaś. A chodzi Ci o to żeby się na nas odegrać, bo Twój pracodawca być może Cię wykorzystuje. Piszę "być może" bo jakoś przestałam wierzyć w szczerość Twoich postów. Ojjjj dziewczyno nie tędy droga.

Jakie pomówienia? 😯 Co Ty w ogóle gadasz? Ja tutaj nikogo nie obraziłam. Po prostu Jessi przedsatwila tylko stronę jako szef, że niby pracownik zły. Przyczepiłyście się do mnie i tyle. Jessi jak widać dla zasady zawsze obraca wszystko tak, ze to ja jestem ta zła. w innym wątku poleciłam bardzo dobrą florystkę, która udziela szkoleń prawie za darmo i też obróciła wszystko, ze to ja jestem ta zła, która śmie kogoś polecać. Ja mogę powiedzieć, ze to one też obraziły mnie twierdząc, ze jestem złym pracownikiem. Bo przekręcały za kazdym razem to co pisałam.

Oranżeria zejdzie już z dziewczyny. Ja tam nie widziałam, że ona kogoś obraziła. Czy napisała Jessi, że łamie regulamin pracy?? Nie! Nie lubię kiedy ktoś tak kogoś krytykuje. Wszyscy, którzy tutaj piszą są nie wporządku i rajskie ogrody i jessi. Np dziewczyna nie napisała, ze ona w pracy czyta gazety, czy pisze smsy, tak samo jak nie napisała, ze rozdaje za darmo kwiaty. To wszystko Wy dopisałyście od siebie i to była złośliwość. Jakoś na to nikt nie spojrzy. Ja tam rozumiem taki punkt widzenia. Nie jestem już najmłodsza i wiem, że w pracy jest czas i na pracę i na relax. Dziewczynie tylko o to chodziło, ze pracować kiedy jest praca, a można sobie zrobić 15 minut przerwy z gazetką jak nic się nie dzieje, a na kwiacairni posprzątane, bukiety zrobione itp. To co kolejny raz myć podłogę i układać przed chwilą ułożone wstążki. Nie zawsze jest co do roboty. Taka jest prawda. Są miesiące kiedy nic się nie dzieje np teraz w wakacje. Szczęśliwy człowiek, to lepszy pracownik i tego będę się trzymać. Nie można caly czas pracować. Niech któtraś mi powie, ze nie obija się przez parę minut w pracy? Nie uwierzę. W pracy musza być ludzkie warunki. A pracowanie przez cały czas zwłaszcza, że kwiaciarnie są czynne 8-19, albo 8-20 jest zwyczajnie ponad siły każdego!

Teraz kiedy jest bezruch i wszystko jest już zrobione ja też siadam i czytam w pracy gazety.Przecież nie będę stała jak słup i patrzyła po ścianach.Trzeba dbać o nogi bo żylaki gwarantowane i bóle kręgosłupa też

facebook