przyczyny niepowodzeń kwiaciarni/pracowni florystycznej
Cytat z kwiatowe inspiracje data 9 sierpnia, 2011, 10:10Chodzi mi o opinie i spostrzeżenia osób, które otworzyły kwiaciarnię bądz pracownię florystyczną i którym się nie udało... 🙁 Może niezbyt przyjemny temat, ale na pewno bardzo pouczający dla innych. Bo często nie bierze się pod uwagę pewnych rzeczy i niestety trzeba zamknąć... Jakie były Wasze błędy? Czego nie przewidziałyście na początku? Co Was zaskoczyło? Jeśli ktoś będzie chciał się podzielić swoimi spostrzeżeniami, to będę bardzo wdzięczna 🙂
Chodzi mi o opinie i spostrzeżenia osób, które otworzyły kwiaciarnię bądz pracownię florystyczną i którym się nie udało... 🙁 Może niezbyt przyjemny temat, ale na pewno bardzo pouczający dla innych. Bo często nie bierze się pod uwagę pewnych rzeczy i niestety trzeba zamknąć... Jakie były Wasze błędy? Czego nie przewidziałyście na początku? Co Was zaskoczyło? Jeśli ktoś będzie chciał się podzielić swoimi spostrzeżeniami, to będę bardzo wdzięczna 🙂
Cytat z elzbietowka data 9 sierpnia, 2011, 11:13Ja nie przewidziałam choroby i paru innych rodzinnych związanych z tym perturbacji ..ale powoli wracam ,coś tam zaczynam dłubac ...choć pewnie na otwarcie kwiaciarni długo jeszcze nie bedzie mnie stac;(...ale teraz mam w domu mini pracownie ...i niczego innego nie pragne jak powrotu do 15 godzin carowy na dobe 🙂
Ja nie przewidziałam choroby i paru innych rodzinnych związanych z tym perturbacji ..ale powoli wracam ,coś tam zaczynam dłubac ...choć pewnie na otwarcie kwiaciarni długo jeszcze nie bedzie mnie stac;(...ale teraz mam w domu mini pracownie ...i niczego innego nie pragne jak powrotu do 15 godzin carowy na dobe 🙂
Cytat z parviflora data 9 sierpnia, 2011, 13:24przepraszam za prywatę - Elu jak miło Cię znów widzieć!
przepraszam za prywatę - Elu jak miło Cię znów widzieć!
Cytat z jaKasia data 9 sierpnia, 2011, 14:15Hmm ja dopiero zaczynam ale moim zdaniem brak podązania za trendami,dokształcania sie (warsztaty) i niepodązanie za oczekiwaniami klienta moga przyczynic sie do upadku firmy. Acha i jeszcze bark serca i zapału do tego co sie robi bo uwazam, że ciezko jest robic cos dobrze i byc kreatywnym jak sie czegos nie za bardzo lubi . 😀
Hmm ja dopiero zaczynam ale moim zdaniem brak podązania za trendami,dokształcania sie (warsztaty) i niepodązanie za oczekiwaniami klienta moga przyczynic sie do upadku firmy. Acha i jeszcze bark serca i zapału do tego co sie robi bo uwazam, że ciezko jest robic cos dobrze i byc kreatywnym jak sie czegos nie za bardzo lubi . 😀
Cytat z elzbietowka data 10 sierpnia, 2011, 17:02Dzięki Parvi 🙂
jeszcze nie jesr różowo ...ale podczytuje was bo brakuje mi tego 😉
Dzięki Parvi 🙂
jeszcze nie jesr różowo ...ale podczytuje was bo brakuje mi tego 😉
Cytat z elzbietowka data 10 sierpnia, 2011, 18:25😳 jeżżżżuu zaraz nas ktos pogoni z tego wątku 🙂 :kisscheek:
😳 jeżżżżuu zaraz nas ktos pogoni z tego wątku 🙂 :kisscheek:
Cytat z stokrotkaA data 22 sierpnia, 2011, 14:48powinno sie tez zbadac wczesniej rynek. otwierac kwiaciarnie gdzie na danej ulicy czy osiedlu jest ich juz kilka to trzeba byc albo mega pewnym siebie albo nie zdawac sobie sprawy co sie robi...
moim zdaniem trzeba miec praktyke. wiem ze niektorym udalo sie bez tego ale o wiele latwiejsza jest droga. to nie moje bledy ale moje takie male wskazowki:)
powinno sie tez zbadac wczesniej rynek. otwierac kwiaciarnie gdzie na danej ulicy czy osiedlu jest ich juz kilka to trzeba byc albo mega pewnym siebie albo nie zdawac sobie sprawy co sie robi...
moim zdaniem trzeba miec praktyke. wiem ze niektorym udalo sie bez tego ale o wiele latwiejsza jest droga. to nie moje bledy ale moje takie male wskazowki:)
Cytat z bagheera data 25 października, 2011, 15:40A ja uważam że ważne jest mieć zabezpieczenie finansowe przynajmniej na pierwszy rok (na czynsz i inne opłaty)Potrzeba czasu aby klienci się o kwiaciarni dowiedzieli. Kwiaciarnia to nie mięsny czy spożywczak do którego ludzie chodzą codziennie, kwiaciarnia to miejsce które klient odwiedza przy szczególnych okazjach. Trzeba mieć duzo cierpliwości i kasy 😆 Ja pocieszm się tym że jest coraz lepiej. Jestem na etapie porównywania października 2010(nasze otwarcie 😉 ) i października 2011 i jest duzo lepiej 😆
A ja uważam że ważne jest mieć zabezpieczenie finansowe przynajmniej na pierwszy rok (na czynsz i inne opłaty)Potrzeba czasu aby klienci się o kwiaciarni dowiedzieli. Kwiaciarnia to nie mięsny czy spożywczak do którego ludzie chodzą codziennie, kwiaciarnia to miejsce które klient odwiedza przy szczególnych okazjach. Trzeba mieć duzo cierpliwości i kasy 😆 Ja pocieszm się tym że jest coraz lepiej. Jestem na etapie porównywania października 2010(nasze otwarcie 😉 ) i października 2011 i jest duzo lepiej 😆