Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Odmiany róż i tulipanów...

Jakie odmiany róż są przez Was sprawdzone? Jakie możecie polecić? Z tych, które ja wypróbowałam jak na razie, najbardziej wytrzymałe są grand prix i passion (bordo). A dzisiaj kupiłam paczkę red calypso, malutkie pąki, ale za to ile liści... Ciekawa jestem jak długo będą sie trzymać. (pewnie u klientów, zważywszy na jutrzejsze "święto" 🙂 ).
Z tulipanów strongold (żółte) i ballerina (pomarańczowe, pachnące).
Ciekawa jestem Waszej opinii. 🙂

Nikt nic nie pisze? 😕

Ja zamawiam z róż 'New Fashion', 'Red Berlin' (ale od "misia") i "Passion" - te głównie; w okresie większych świąt zamawiam również inne odmiany bardziej szlachetne, cena wtedy jest odpowiednio wyższa i znajdują się na nie klienci.
Co do tulipanów to również 'Strong gold', poza tym 'Tres chic' i 'Alladyn'(liliokształtne); 'Prinses Irene', 'Arma', 'Rococo'. Pozdrawiam

Ja z róż zwykle zamawiam passion, grand prix i el toro , Z tulipanów biorę "na oko", ale zawsze pytam jak wyglądają jak dojrzeją - jeżeli słyszę, że się otwierają to nie biorę. Dobre są strongi, papuzie, alladyny.

A z herbacianych róż? Ja ciągle trafiam na Marisol, które sie fatalnie otwierają... Czy jest jakaś odmiana, na której można polegać? Której pąki nie otwierają sie niemalże natychmiast po wyjęciu z folii?

..moze minely juz prawie dwa lata od ostatniego postu mysle jednak, ze temat jak najbardziej aktualny.
...Moglabym dodac, ze dlugo trzyma piekna roza Aqua (delikatny roz) , Old Dutch - przypominajaca tradycyjna odmiane roz angielskich. Swietna jest tez Thalia - kremowa z mgielka rozu na platkach. 😀
Jesli chodzi o tulipany, to wszelkie pierzaste i papuzie sa swietne...nie znam sie za bardzo na odmianach ale w tlumaczeniu : Pomaranczowa Ksiezniczka, jest bardzo trwala!

Znalazłam herbacianą różę, nie do zdarcia - cosima, polecam, jest teraz na stałe w mojej ofercie oraz kremowo - różowa prima ballerina . Co do róży aqua - u mnie nie trzyma się zupełnie, po kilku próbach przestałam ją kupować, zamieniłam ją na jasnoróżową pink akito i mocno różową taigę, twarde, ładne w pączku róże.

Co sadzisz Waniliowa o rozy Avalanche? ...osobiscie nie przepadam za nia, czasem pieknie sie rozwija a czasem glowka jest bardzo zbita i ...z daleka widac, ze sie nie rozwinie, po za tym, czesto dostajemy te roze z lekko zgnieconymi platkami co nieladnie wyglada (wina transportu i przechowywania (?)) 😕
Slyszalam, ze maja ja wycofac z hodowli...niszczeje i choroby sie jej trzymaja. Chyba nie bede za nia tesknic!
Za to Sweet Avalanche jest Supero! 🙂

Białe i kremowe róże to w ogóle masakra, trzeba wcześnie jechac na giełdę, żeby znaleźć idealne, np. do bukietu ślubnego czy dekoracji weselnych, a niestety tak jak piszesz zosiu - zwykle maja załamane płatki i nawet jeśli nie widac tego od razu, to na drugi dzien juz tak. Ale avalanche u mnie sie sprawdza, pod warunkiem, że jest super świeża.

ohh..te biale i kremowe roze..udreka. Zgadzam sie z Toba, mgielko! To utrapienie i czasem jak zaczyna sie obierac roze z tyg pognievionych platkow, to na koncu nic nie zostaje hihi.
Jest jednak piekna, kremowa odmiana pewnej rozy. Niestety Holender, od ktorego mamy kwiaty nie mial jaj nazwy (?!), z reszta chyba trudno ja dostac, nie wiem. Jak dowiem sie nazwy, na pewno ja wprowadze na forum! Warto, jest boska i trwala. 🙂 !!!

witam wszystkich:-)
ja z czerwonych sprawdziłam passion i naomi - te stoją u mnie najdłużej, natomiast jak chodzi o grand prixa to jest piękny, ślicznie się otwiera ale za to bardzo szybko i wytrzymuje tak srednio..z jasnych(białych) róż mogę polecić Akito-jak kupiłam je po raz pierwszy to stały-dosłownie- 13 dni jak nowe!!! Szok! Natomiast non stop zamawiam piękne łososiowe róże Primadonna - nie dość że śliczne to jeszcze bardzo wytrzymałe(tylko ostatnio ciężko je dostać nie wiadomo dlaczego).Czy ktoś z Was też je zamawiał?
Jak chodzi o tulipany to oczywiście strongi, alladyny i balerina.No i wszelkie papuzie.
pozdrawiam i czekam na Wasze uwagi 😉

facebook