Kolor sali , a kolor dekoracji .
Cytat z Madzik88 data 23 stycznia, 2011, 19:45Dziewczyny pomocy!!!Mam udekorować salę która jest w ostrym pomarańczowym kolorze . Sala dość ciemna ,chociaż mnóstwo okien a w nich firanki we wszystkich kolorach tęczy . Do tego młoda marzy o dekoracji w kolorze lawendowym 😕 chodzi nie tylko o kwiaty ale również o materiały na suficie i za młodymi . Jak myślicie , czy to będzie bardzo się gryzło ? Czy lepiej odradzać jej ten kolor ?
Dziewczyny pomocy!!!Mam udekorować salę która jest w ostrym pomarańczowym kolorze . Sala dość ciemna ,chociaż mnóstwo okien a w nich firanki we wszystkich kolorach tęczy . Do tego młoda marzy o dekoracji w kolorze lawendowym 😕 chodzi nie tylko o kwiaty ale również o materiały na suficie i za młodymi . Jak myślicie , czy to będzie bardzo się gryzło ? Czy lepiej odradzać jej ten kolor ?
Cytat z kotekGosia data 23 stycznia, 2011, 19:59Witaj.Jeśli chodzi o mój gust to dla mnie lawendowy będzie pasował do tej sali w kolorze pomarańczu,może i będzie się to trochę gryzło ale na tle ścian bardzo ładnie będzie się odznaczać lawendowy kolor.Jeszcze jedno, jeśli możesz to zapytaj ,czy mogą zmienić kolor firanek na biały ,to znaczy żeby nie wieszali tego pomarańczowego wykończenia w oknach ,to by jeszcze lepiej wyglądało.
Witaj.Jeśli chodzi o mój gust to dla mnie lawendowy będzie pasował do tej sali w kolorze pomarańczu,może i będzie się to trochę gryzło ale na tle ścian bardzo ładnie będzie się odznaczać lawendowy kolor.Jeszcze jedno, jeśli możesz to zapytaj ,czy mogą zmienić kolor firanek na biały ,to znaczy żeby nie wieszali tego pomarańczowego wykończenia w oknach ,to by jeszcze lepiej wyglądało.
Cytat z Anja data 23 stycznia, 2011, 20:17Witaj Madzia
Masz twardy orzech do zgryzienia! No i jeszcze życzenia pani młodej. Ja bym wybrała tylko dwa kolory: biały i zielony (butelkowy/oliwkowy) i niech jej będzie lawendowe kokardki. Przecież Ty nic za to nie możesz, że te ściany takie są!
Ale są ludzie, którzy lubią pstrokaciznę.Wypytaj panią młoda co jej jeszcze w głowie świta.Lepiej niech bedziue na nia niz na Ciebie.
Klient nasz Pan!Pozdrawiam
Anja :kotek1:
Witaj Madzia
Masz twardy orzech do zgryzienia! No i jeszcze życzenia pani młodej. Ja bym wybrała tylko dwa kolory: biały i zielony (butelkowy/oliwkowy) i niech jej będzie lawendowe kokardki. Przecież Ty nic za to nie możesz, że te ściany takie są!
Ale są ludzie, którzy lubią pstrokaciznę.Wypytaj panią młoda co jej jeszcze w głowie świta.Lepiej niech bedziue na nia niz na Ciebie.
Klient nasz Pan!
Pozdrawiam
Anja :kotek1:
Cytat z Madzik88 data 23 stycznia, 2011, 20:31Jak pierwszy raz robiłam zieleń to też miałam pewne obawy . Ale okazało się że zieleń bardzo się sprawdziła , nadała tej sali świeżości . Dlatego waham się z ta lawendą bo może będzie nieźle . Widziałam takie połączenie w dekoracji w stylu Hinduskim i było fajnie . Ja też wychodzę z założenia ,że klient nasz pan ale lubię być zadowolona ze swojej pracy , bo w końcu to co zrobimy jest dla nas najlepszą reklamą 😀
Pozdrawiam serdecznie .
Jak pierwszy raz robiłam zieleń to też miałam pewne obawy . Ale okazało się że zieleń bardzo się sprawdziła , nadała tej sali świeżości . Dlatego waham się z ta lawendą bo może będzie nieźle . Widziałam takie połączenie w dekoracji w stylu Hinduskim i było fajnie . Ja też wychodzę z założenia ,że klient nasz pan ale lubię być zadowolona ze swojej pracy , bo w końcu to co zrobimy jest dla nas najlepszą reklamą 😀
Pozdrawiam serdecznie .
Cytat z parviflora data 23 stycznia, 2011, 21:24klient nasz pan? chyba dawno temu... Dziewczyny nie umniejszajcie własnej wartości... Jesteście profesjonalistkami, klient daje zlecenie, ale nie jest panem! Jak czytam takie dyrdymały z ubiegłej epoki to mnie skręca, sory...
klient nasz zleceniodawca, z którym można zrobić coś fajnego!
klient nasz pan? chyba dawno temu... Dziewczyny nie umniejszajcie własnej wartości... Jesteście profesjonalistkami, klient daje zlecenie, ale nie jest panem! Jak czytam takie dyrdymały z ubiegłej epoki to mnie skręca, sory...
klient nasz zleceniodawca, z którym można zrobić coś fajnego!
Cytat z czikola data 23 stycznia, 2011, 21:39kolor lawendowy....chyba tylko blisko białego obrusa :takaemotka: bo na takim tle bedzie wygladał okropnie.Nie mozemy uznac ze bedzie OK i to nic ze kolory beda sie gryzły...trzeba tak wykombinowac i poprowadzic na dobre tory PM aby dobrac odpowiedia kolorystyke do tak paskudnych scian.Poszukaj cos w kolorze lawendowym i przyłóz do sciany i pokaz PM jak to wygląda...ja tak robie i działa...
kolor lawendowy....chyba tylko blisko białego obrusa :takaemotka: bo na takim tle bedzie wygladał okropnie.Nie mozemy uznac ze bedzie OK i to nic ze kolory beda sie gryzły...trzeba tak wykombinowac i poprowadzic na dobre tory PM aby dobrac odpowiedia kolorystyke do tak paskudnych scian.Poszukaj cos w kolorze lawendowym i przyłóz do sciany i pokaz PM jak to wygląda...ja tak robie i działa...
Cytat z Madzik88 data 23 stycznia, 2011, 22:08Jaki jeszcze kolor można by tu zastosować ? Wszelkie odcienie pomarańczu jeszcze bardziej przytłaczają .Na biały lub kremowy PM raczej rzadko dają się namówić , bo mdło . Chyba że w połączeniu z innym, tylko z jakim ? Bordo ?
Parvi nie bulwersuj się tak bardzo z "klient nasz pan " ...Ja bardzo bym chciała robić tylko to co mi się podoba ale klienci bywają uparci a w takiej małej miejscowości nie bardzo można sobie pozwolić na stratę klienta . Czasami płakać mi się chce jak się na coś uprą, ale cóż . Jak zaczynałam to myślałam, że dekoracja sali to tylko obrusy, falbany ,ewentualnie pokrowce na krzesła i duużo żywych kwiatów . A tu się okazuje ,że najważniejsze są materiały na suficie i ścianach , oraz ołtarzyk za młodymi 😥
Jaki jeszcze kolor można by tu zastosować ? Wszelkie odcienie pomarańczu jeszcze bardziej przytłaczają .Na biały lub kremowy PM raczej rzadko dają się namówić , bo mdło . Chyba że w połączeniu z innym, tylko z jakim ? Bordo ?
Parvi nie bulwersuj się tak bardzo z "klient nasz pan " ...Ja bardzo bym chciała robić tylko to co mi się podoba ale klienci bywają uparci a w takiej małej miejscowości nie bardzo można sobie pozwolić na stratę klienta . Czasami płakać mi się chce jak się na coś uprą, ale cóż . Jak zaczynałam to myślałam, że dekoracja sali to tylko obrusy, falbany ,ewentualnie pokrowce na krzesła i duużo żywych kwiatów . A tu się okazuje ,że najważniejsze są materiały na suficie i ścianach , oraz ołtarzyk za młodymi 😥
Cytat z hanusia data 24 stycznia, 2011, 09:01Wiesz co, jak się PM uprze na tą lawendę, trudno. Ale niech ta lawenda będzie po prostu dodatkiem do jasnej zieleni.Może uda ci się eustomę tę wpadającą w zielony odcień dostać? Możesz złamać to okruchami borda ( może limonium , takie muśniecie dosłownie, zeby pójść trochę w stronę cieplejszych kolorów). Dla mnie najwiekszym problemem są krzesła. To one sprawiają, ze ta sala nie ma w sobie swieżości. Przytłaczają ją kolorystyka i masywnoscią. Jeżeli nie będą zasłonięte.... Ja bym rozjaśniła je albo jasnozieloną organzą związaną np.cienką atłasową lawendową wstążeczką, albo np. pojedynczym kwiatkiem w tym kolorze. Generalnie nie powinno to wyść tragicznie. Ciesz sie, że PM nie poszła w granaty, bo wtedy dopiero byłby problem. To moje przemyślenia, może ktos jeszcze coś podrzuci?
Wiesz co, jak się PM uprze na tą lawendę, trudno. Ale niech ta lawenda będzie po prostu dodatkiem do jasnej zieleni.Może uda ci się eustomę tę wpadającą w zielony odcień dostać? Możesz złamać to okruchami borda ( może limonium , takie muśniecie dosłownie, zeby pójść trochę w stronę cieplejszych kolorów). Dla mnie najwiekszym problemem są krzesła. To one sprawiają, ze ta sala nie ma w sobie swieżości. Przytłaczają ją kolorystyka i masywnoscią. Jeżeli nie będą zasłonięte.... Ja bym rozjaśniła je albo jasnozieloną organzą związaną np.cienką atłasową lawendową wstążeczką, albo np. pojedynczym kwiatkiem w tym kolorze. Generalnie nie powinno to wyść tragicznie. Ciesz sie, że PM nie poszła w granaty, bo wtedy dopiero byłby problem. To moje przemyślenia, może ktos jeszcze coś podrzuci?
Cytat z Madzik88 data 24 stycznia, 2011, 10:34Dzięki hanusia za rady . Jest jeszcze trochę czasu więc coś wymyślę ... No tak krzesła to poważny problem , dobrze byłoby zainwestować w pokrowce , ale obawiam się ,że to mi się nie zwróci 🙁
Dzięki hanusia za rady . Jest jeszcze trochę czasu więc coś wymyślę ... No tak krzesła to poważny problem , dobrze byłoby zainwestować w pokrowce , ale obawiam się ,że to mi się nie zwróci 🙁