flizelina puchnąca
Cytat z BlackRose data 30 stycznia, 2012, 18:02Tu coś na ten temat http://sklep.firmaparadowskich.com/product_info.php?products_id=10721
W sumie też myślałam puchnąca=uwypuklony wzorek a tu takie niby rzeczy :naughty:
Tu coś na ten temat http://sklep.firmaparadowskich.com/product_info.php?products_id=10721
W sumie też myślałam puchnąca=uwypuklony wzorek a tu takie niby rzeczy :naughty:
Cytat z czarna oliwka data 31 stycznia, 2012, 09:41:takaemotka: nie jesteś jedyna jaKasiu 😯 😯 😯
:takaemotka: nie jesteś jedyna jaKasiu 😯 😯 😯
Cytat z parviflora data 31 stycznia, 2012, 09:48heh, teraz to zgłupłam na ament 😯 😯 😯 😯 😯 😯 😯 😯
A może by tak do producenta nasmarować pytanko, co? Kto jest producentem? Ktoś od nas czy czajna?
heh, teraz to zgłupłam na ament 😯 😯 😯 😯 😯 😯 😯 😯
A może by tak do producenta nasmarować pytanko, co? Kto jest producentem? Ktoś od nas czy czajna?
Cytat z parviflora data 8 lutego, 2012, 20:02to chyba się pofatyguję osobiście 😉
to chyba się pofatyguję osobiście 😉
Cytat z magica data 21 lutego, 2012, 15:09Dziewczyny, a może by tak żelazkiem przelecieć... tylko czy się nie przyklei...
Sama miałam na nią chętkę
Dziewczyny, a może by tak żelazkiem przelecieć... tylko czy się nie przyklei...
Sama miałam na nią chętkę
Cytat z daphne data 21 lutego, 2012, 18:49@magica napisał/a:
Dziewczyny, a może by tak żelazkiem przelecieć... tylko czy się nie przyklei...
Sama miałam na nią chętkęStopi się tylko 👿 Tyle sposobów próbowałam i żaden nie działał. Najwidoczniej to tylko ściema 👿
@magica napisał/a:
Dziewczyny, a może by tak żelazkiem przelecieć... tylko czy się nie przyklei...
Sama miałam na nią chętkę
Stopi się tylko 👿 Tyle sposobów próbowałam i żaden nie działał. Najwidoczniej to tylko ściema 👿
Cytat z viki data 4 marca, 2012, 20:47Ja w zeszłym tygodniu kupiłam taką - jaśniutki fiolecik w kwiatuszki..... ale ..... kupiłam ją bo mi się bardzo spodobała i nawet kartki nie przeczytałam że ona ma być "puchnąca" 🙄
Fakt była droga, ale mówię sobie, że przez ten nadruk taka cena - nawet mi przez myśl nie przeszło że ona ma mieć "opuchliznę" 🙄
Może to i dobrze, że na giełdzie i po giełdzie jestem zaspana i wszystkiego nie czytam, bo potem szlag by mnie trafił jakby nie "spuchła" :bandit:
Ja w zeszłym tygodniu kupiłam taką - jaśniutki fiolecik w kwiatuszki..... ale ..... kupiłam ją bo mi się bardzo spodobała i nawet kartki nie przeczytałam że ona ma być "puchnąca" 🙄
Fakt była droga, ale mówię sobie, że przez ten nadruk taka cena - nawet mi przez myśl nie przeszło że ona ma mieć "opuchliznę" 🙄
Może to i dobrze, że na giełdzie i po giełdzie jestem zaspana i wszystkiego nie czytam, bo potem szlag by mnie trafił jakby nie "spuchła" :bandit: