Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Cymbidium w bukiecie slubnym

Dzięki dziewczyny 😀 Mnie też jakoś bardziej ten drugi leżał ...Może dla tego ,że robiłam go w biegu i z resztek tego co zostało z bukietu PM 😉

Podbijam ten wątek....

Na początku mówię wszystkim dobry wieczór, daawno nie zaglądałam na forum, jakieś pół roku no i w końcu przyszła koza (czyli ja) do woza (czyli Wy;)). Zaglądam tu z prośbą o pomoc, wskazówkę, radę...

Mam na koncie trzy oprawy ślubne: bukiety, butonierki, kościoły, nawet kompleksowo sala weselna, ale to wciąż są początki mojej praktyki. Teraz na sobotę pierwszy raz będę robić bukiet ślubny z naturalnymi łodygami. Kształt, wygląd rączki ma być taki sam jak w bukiecie zrobionym rok temu przez Kasiapka. Skład bukietu: róża Aqua, jasno- i ciemnoróżowa eustoma, biały goździk gałązkowy, zielone santini, odrobina zieleni.

Czy eustomę zostawić na łodydze? Czy obciąć krótko i drutować i taśmować? Santini na pewno drutować i taśmować, każdy pojedynczy kwiatuszek... A goździk? Różę planuję drutować i zostawić całe łodygi...

Każda porada mile widziana, proszę pomóżcie.

Dołączam fotkę drugiego bukietu - taka kolorystyka ma być w bukiecie mojej PM, kształt jak już wspomniałam jak w bukiecie Kasi.

Plis help me!

Dziękuję za pomoc, bukiet zrobiony, jeszcze dzisiaj trzyma fason.

facebook