bukiet? z amarylisa
Cytat z jolka data 21 kwietnia, 2009, 12:42hmn.. co prawda nie chodzi mi o bukiet z amarylisa ale o butonierkę.. hehe..
powiedzcie mi jak ją zrobić? no bo co jak co ale to duży kwiat i nie wiem
jak go upiąć aby przeżył całą noc.. i jeszcze... czy kwiat amarylisa nadaje się
do upięcia we włosy? czasu mam mało bo za tydz.. ruszam z produkcja hihi..
więc bardzo proszę pomóżcie mi 😀
hmn.. co prawda nie chodzi mi o bukiet z amarylisa ale o butonierkę.. hehe..
powiedzcie mi jak ją zrobić? no bo co jak co ale to duży kwiat i nie wiem
jak go upiąć aby przeżył całą noc.. i jeszcze... czy kwiat amarylisa nadaje się
do upięcia we włosy? czasu mam mało bo za tydz.. ruszam z produkcja hihi..
więc bardzo proszę pomóżcie mi 😀
Cytat z parviflora data 21 kwietnia, 2009, 13:23hm...
hm...
Cytat z magdalena data 21 kwietnia, 2009, 16:35noc to on przeżyje,nie ma obawy,ale wątpię czy nie zostanie uszkodzony że tak powiem mechanicznie (z gnieciony ,obłamany itd) Ja bym butonierkę zrobiła z pąka...ładnie wykończonego np.drucikiem,żeby go jeszcze trochę ochronić i wzmocnić 🙂
noc to on przeżyje,nie ma obawy,ale wątpię czy nie zostanie uszkodzony że tak powiem mechanicznie (z gnieciony ,obłamany itd) Ja bym butonierkę zrobiła z pąka...ładnie wykończonego np.drucikiem,żeby go jeszcze trochę ochronić i wzmocnić 🙂
Cytat z dekornia data 21 kwietnia, 2009, 17:16No to masz orzech do zgryzienia oby ten pąk się dalej nie rozwinął trzeba go w jakis spowalniacz a najlepiej zrób to na ostatnią chwilę stresujące ale działa ja to przerabiałam w swieta chyba nie robisz samej przypinki
No to masz orzech do zgryzienia oby ten pąk się dalej nie rozwinął trzeba go w jakis spowalniacz a najlepiej zrób to na ostatnią chwilę stresujące ale działa ja to przerabiałam w swieta chyba nie robisz samej przypinki
Cytat z jolka data 21 kwietnia, 2009, 18:41oj tak no pewnie, że pąk .. ale jak mam go umocować na "T" ?? jakoś tego sobie nie wyobrażam..
😆 😆 Dekornio robię też bukiecik dla młodeji w ogóle całą dekorację na wesele..
no oprócz sali weselnej - ufff... całe szczęście... 😉
oj tak no pewnie, że pąk .. ale jak mam go umocować na "T" ?? jakoś tego sobie nie wyobrażam..
😆 😆 Dekornio robię też bukiecik dla młodej i w ogóle całą dekorację na wesele..
no oprócz sali weselnej - ufff... całe szczęście... 😉
Cytat z parviflora data 21 kwietnia, 2009, 20:56tak sobie pokombinowałam, że jakbym była Twoim miejscu, to butonierke zrobiłabym z dodatków a nie z amarylisa, tzn. z takiego materiału florystycznego, który powtarza się w wiązance i jeśli w wiązance są jakies kryształki - to dałabym kryształek, jeśli jest trawa - ddałabym kilka zawinietych ździebeł trawy, między nimi ten kryształek, jakaś tasiemka, do której tetka przymocowana i już. Bez stresu o to czy sie rozwinie pąk, bez stresu jak go umocować i bez stresu o zgniecenie 🙂
tak sobie pokombinowałam, że jakbym była Twoim miejscu, to butonierke zrobiłabym z dodatków a nie z amarylisa, tzn. z takiego materiału florystycznego, który powtarza się w wiązance i jeśli w wiązance są jakies kryształki - to dałabym kryształek, jeśli jest trawa - ddałabym kilka zawinietych ździebeł trawy, między nimi ten kryształek, jakaś tasiemka, do której tetka przymocowana i już. Bez stresu o to czy sie rozwinie pąk, bez stresu jak go umocować i bez stresu o zgniecenie 🙂
Cytat z twoja data 22 kwietnia, 2009, 04:59Cześć Jolka! Robiłam już bukiet z amarylisa i przypinkę właśnie z pąka. Miałam jeden kwiat bardzo mało rozwinięty i nawet pąki były mniejsze jeszcze zielonkawe(bo to był biały amarylis), rozłożyłam go na czynniki pierwsze i łodyżki od grubej łodygi do pąka były wystarczająco długie by móc je przedrutować ( w środek pąka w łodyżce jeden drucik, a drugi cieńszy wokół łodygi) i tak przygotowany bez problemy dopięłam do "T". Sam bukiet też robiłam z pojedynczych kwiatów drutowanych i watowanych.
Cześć Jolka! Robiłam już bukiet z amarylisa i przypinkę właśnie z pąka. Miałam jeden kwiat bardzo mało rozwinięty i nawet pąki były mniejsze jeszcze zielonkawe(bo to był biały amarylis), rozłożyłam go na czynniki pierwsze i łodyżki od grubej łodygi do pąka były wystarczająco długie by móc je przedrutować ( w środek pąka w łodyżce jeden drucik, a drugi cieńszy wokół łodygi) i tak przygotowany bez problemy dopięłam do "T". Sam bukiet też robiłam z pojedynczych kwiatów drutowanych i watowanych.
Cytat z jolka data 23 kwietnia, 2009, 10:28nie bardzo rozumiem... tzn. Twoja płatkowałaś amarylisa??
jej jakoś zaćmę chyba mam - od dzisiejszego słoneczka 8)
nie bardzo rozumiem... tzn. Twoja płatkowałaś amarylisa??
jej jakoś zaćmę chyba mam - od dzisiejszego słoneczka 8)