Absurdy i NIEwzorcowe kompozycje florystyczne
Cytat z daga101 data 11 lutego, 2012, 16:29moja wtedy 7 letnia coreczka bardzo chciała mi pomagac przy wiazankach na WS..... zbierala wszystko co popadnie z podłogi .. kazdy kwiatek był inny ... gdzies nawet wygrzebała plastikowe bazki wielkanocne ..... przyszła klijentka i zamowiła jeszcze 2 takie same 😯 😯 powiedziałam jej ze to juz ostatni i że nie dokupie juz towaru na giełdziwe 😀
moja wtedy 7 letnia coreczka bardzo chciała mi pomagac przy wiazankach na WS..... zbierala wszystko co popadnie z podłogi .. kazdy kwiatek był inny ... gdzies nawet wygrzebała plastikowe bazki wielkanocne ..... przyszła klijentka i zamowiła jeszcze 2 takie same 😯 😯 powiedziałam jej ze to juz ostatni i że nie dokupie juz towaru na giełdziwe 😀
Cytat z sirod data 23 marca, 2012, 21:14No to i ja coś dopisze, mój syn w przedszkolu zrobił słoneczka na patyku, przyniósl do kwiaciarni ze dla mamusi, podziękowałam ukochałam i dalam patyczek ze slonkiem do okna. Na drugi dzień pewna pani koniecznie chciala go kupic, niestety dla mamusi to dla mamusi .nie sprzedałam.:-)
No to i ja coś dopisze, mój syn w przedszkolu zrobił słoneczka na patyku, przyniósl do kwiaciarni ze dla mamusi, podziękowałam ukochałam i dalam patyczek ze slonkiem do okna. Na drugi dzień pewna pani koniecznie chciala go kupic, niestety dla mamusi to dla mamusi .nie sprzedałam.:-)
Cytat z marzena2 data 26 marca, 2012, 12:54Widziałam już nie jedno "cudo" i żeby było śmieszniej ONE miały wzięcie, więc sama zaczęłam robić STOIKI KOSZMARKI w kolorach cukierkowych 🙄 🙄 🙄 jestem 😳 😳 😳 ale nie lubie suchego chlebka ❗ ❗ ❗
Widziałam już nie jedno "cudo" i żeby było śmieszniej ONE miały wzięcie, więc sama zaczęłam robić STOIKI KOSZMARKI w kolorach cukierkowych 🙄 🙄 🙄 jestem 😳 😳 😳 ale nie lubie suchego chlebka ❗ ❗ ❗
Cytat z tasiula data 29 marca, 2012, 22:32Moi przyjaciele robili kiedyś "obrazy" ze skóry. Straszny kicz i oni o tym wiedzieli, ale coś jeść trzeba a to był czas, gdy to było na topie. Czasem ludziska zamawiali bardzo wysmakowane akty jak na tego typu działalność. Ale przyjaciele zauważyli jedną prawidłowość. Im większy kicz tym lepiej się sprzedaje. :takaemotka: '
z kwiatami jest podobnie. Zwłaszcza jak WŚ się zbliża. O litości. Ja sama się przyznam ze jak coś tam średnio mi się podoba i od niechcenia zrobię i najchętniej bym zrobiła od nowa to ludziska twierdzą, że PIĘKNE. O mamusiu. Ręce opadają.
Moi przyjaciele robili kiedyś "obrazy" ze skóry. Straszny kicz i oni o tym wiedzieli, ale coś jeść trzeba a to był czas, gdy to było na topie. Czasem ludziska zamawiali bardzo wysmakowane akty jak na tego typu działalność. Ale przyjaciele zauważyli jedną prawidłowość. Im większy kicz tym lepiej się sprzedaje. :takaemotka: '
z kwiatami jest podobnie. Zwłaszcza jak WŚ się zbliża. O litości. Ja sama się przyznam ze jak coś tam średnio mi się podoba i od niechcenia zrobię i najchętniej bym zrobiła od nowa to ludziska twierdzą, że PIĘKNE. O mamusiu. Ręce opadają.
Cytat z marzena2 data 17 kwietnia, 2012, 06:47@parviflora napisał/a:
No to paczcie co dostała znajoma:
NOOOO BOOOOSKIE ❗ ❗ ❗ muszę popracować nad obsługą kompa,to też coś pokaże 😆
@parviflora napisał/a:
No to paczcie co dostała znajoma:
NOOOO BOOOOSKIE ❗ ❗ ❗ muszę popracować nad obsługą kompa,to też coś pokaże 😆
Cytat z kascok data 17 grudnia, 2013, 15:59Czekając pewnego dnia na mojego lubego, siedziałam w galerii na ławeczce naprzeciwko kwiaciarni. Przyglądałam się z fascynacją Pani kwiaciarce, która tworzyła bukiet z róż o tysiącu kolorów. Pod koniec obsypała go naprawdę toną brokatu w tylu kolorach, co róże. 😆 😆 Dla mnie bukiet był totalnym kiczem 🙄 Po chwili przydreptał chłopaczek - odpicowany w piękny garniak - było po nim widać, że był bardzo przejęty - pewnie jakaś wyjątkowo szczególna okazja. Kiedy kwiaciarka wręczyła mu bukiet po prostu był cały w skowronkach... Aż rósł jak go trzymał. Mimo, że bukiet nie był może w naszym mniemaniu szczytem piękna... to wiecie co... dla niego był chyba idealny... tak strasznie miło było patrzeć na tego rogala na twarzy chłopaka. Jaką moc mają w sobie kwiaty 😀 😀 Wychodził z kwiaciarni z taką dumą, że o mało go nie rozsadziło 😆 Daję głowę, że szedł się oświadczyć 😆
Czekając pewnego dnia na mojego lubego, siedziałam w galerii na ławeczce naprzeciwko kwiaciarni. Przyglądałam się z fascynacją Pani kwiaciarce, która tworzyła bukiet z róż o tysiącu kolorów. Pod koniec obsypała go naprawdę toną brokatu w tylu kolorach, co róże. 😆 😆 Dla mnie bukiet był totalnym kiczem 🙄 Po chwili przydreptał chłopaczek - odpicowany w piękny garniak - było po nim widać, że był bardzo przejęty - pewnie jakaś wyjątkowo szczególna okazja. Kiedy kwiaciarka wręczyła mu bukiet po prostu był cały w skowronkach... Aż rósł jak go trzymał. Mimo, że bukiet nie był może w naszym mniemaniu szczytem piękna... to wiecie co... dla niego był chyba idealny... tak strasznie miło było patrzeć na tego rogala na twarzy chłopaka. Jaką moc mają w sobie kwiaty 😀 😀 Wychodził z kwiaciarni z taką dumą, że o mało go nie rozsadziło 😆 Daję głowę, że szedł się oświadczyć 😆