Wieniec rzymski dekorowany na całej powierzchni kwiatami żyw
Cytat z hanusia data 15 stycznia, 2011, 14:28Mam wykonać wieniec na pogrzeb młodziutkiej dziewczyny 🙁 . Najprościej byłoby użyć gotowej formy z mokrą gąbką, ale
primo/ jest sobota i hurtownia zamknięta
secundo / w mojej hurtowni takiego 50cm srednicy nie widziałam
tertio/ za taki podkład płaci sie majątek
Pomyślałam, że może ze względu na panującą aurę (wilgoć, temp. w okolicach 0 st) uda się to zrobić na podkładzie słomianym. Owinę go stroiszem, a w niego wkleję na klej do żywych kwiaty i inne szyszki, patyki, jagódki. Wianek ma być kolorowy, kupiłam więc: Czerwoną różyczkę , kolorowe frezje:żółte, białe odcienie fioletu, odcienie czerwieni, żółtą margerytkę, kolorowe goździki miniaturki. Teraz sobie piją. Do tego mahonia, owoce berberysu, ognika, modrzewiowe szyszki, owoce ligustra. Na wierzch zobaczę - albo hedera, jak mi rozmarzłą, albo pędy winobluszcza.Te ostatnie skłądniki spoko, bo albo będą wyglądać świeżo, albo się zasuszą i też bedą wyglądać dobrze. Zgryzik mam z kwiatuszkami - ile wytrzymają na samym kleju? Wiązankę ślubną liczy sie na dwa dni i szlus. Wiem, że odwiedzinom na cmentarzu nie będzie końca..... Nie chciałabym , żeby to za szybko wyglądało marnie...... Wianek zrobię jutro, przykryję go wilgotnym papierem i zostawię w garażu. Pogrzeb w poniedziałek ok. 70 km stąd. Jak myślicie, uda się? Czy kombinować z probówkami albo z gąbką rozmieszczoną równomiernie na obwodzie? Jeszcze myślę o stelazu z siatki florystycznej z gabką w środku, ale boję się, że woda będzie się z tego sączyć...No i ciężar... Ma ktoś jakiegoś pomysła jeszcze ? :thumbdown:
Mam wykonać wieniec na pogrzeb młodziutkiej dziewczyny 🙁 . Najprościej byłoby użyć gotowej formy z mokrą gąbką, ale
primo/ jest sobota i hurtownia zamknięta
secundo / w mojej hurtowni takiego 50cm srednicy nie widziałam
tertio/ za taki podkład płaci sie majątek
Pomyślałam, że może ze względu na panującą aurę (wilgoć, temp. w okolicach 0 st) uda się to zrobić na podkładzie słomianym. Owinę go stroiszem, a w niego wkleję na klej do żywych kwiaty i inne szyszki, patyki, jagódki. Wianek ma być kolorowy, kupiłam więc: Czerwoną różyczkę , kolorowe frezje:żółte, białe odcienie fioletu, odcienie czerwieni, żółtą margerytkę, kolorowe goździki miniaturki. Teraz sobie piją. Do tego mahonia, owoce berberysu, ognika, modrzewiowe szyszki, owoce ligustra. Na wierzch zobaczę - albo hedera, jak mi rozmarzłą, albo pędy winobluszcza.Te ostatnie skłądniki spoko, bo albo będą wyglądać świeżo, albo się zasuszą i też bedą wyglądać dobrze. Zgryzik mam z kwiatuszkami - ile wytrzymają na samym kleju? Wiązankę ślubną liczy sie na dwa dni i szlus. Wiem, że odwiedzinom na cmentarzu nie będzie końca..... Nie chciałabym , żeby to za szybko wyglądało marnie...... Wianek zrobię jutro, przykryję go wilgotnym papierem i zostawię w garażu. Pogrzeb w poniedziałek ok. 70 km stąd. Jak myślicie, uda się? Czy kombinować z probówkami albo z gąbką rozmieszczoną równomiernie na obwodzie? Jeszcze myślę o stelazu z siatki florystycznej z gabką w środku, ale boję się, że woda będzie się z tego sączyć...No i ciężar... Ma ktoś jakiegoś pomysła jeszcze ? :thumbdown:
Cytat z tekla data 15 stycznia, 2011, 15:12jak chcesz gąbkę to użyj mini deko albo małego floretu coś z podstawką to woda tak nie będzie cieknąc. A co do kwiatów jeżeli już dzisiaj je podetniesz i wstawisz do wody żeby się napiły to po owinięciu taśmą powinny przy takich warunkach spokojnie wytrzymać te 3 dni zresztą jak temperatura spadnie poniżej 0 to i tak kwiatki szlak trafi 🙁 Poza tym to jest dekoracja uroczystości a nie pomnik więc za długo to tam nie ma stać poza tym przy składaniu kwiatów to troszkę się poniszczy bo wszyscy na kupę wala kwiaty i nikt o to nie dba żeby im się nic nie stało a pacząc na polskie realia to może on na cmentarzu do wieczora nie wytrzymać bo ktoś "życzliwy" się nim zaopiekuje więc jak da rade te 3 dni to będzie si 🙂
jak chcesz gąbkę to użyj mini deko albo małego floretu coś z podstawką to woda tak nie będzie cieknąc. A co do kwiatów jeżeli już dzisiaj je podetniesz i wstawisz do wody żeby się napiły to po owinięciu taśmą powinny przy takich warunkach spokojnie wytrzymać te 3 dni zresztą jak temperatura spadnie poniżej 0 to i tak kwiatki szlak trafi 🙁 Poza tym to jest dekoracja uroczystości a nie pomnik więc za długo to tam nie ma stać poza tym przy składaniu kwiatów to troszkę się poniszczy bo wszyscy na kupę wala kwiaty i nikt o to nie dba żeby im się nic nie stało a pacząc na polskie realia to może on na cmentarzu do wieczora nie wytrzymać bo ktoś "życzliwy" się nim zaopiekuje więc jak da rade te 3 dni to będzie si 🙂
Cytat z hanusia data 15 stycznia, 2011, 16:40Dzięki Tekla. Mini deco - myślałam, ale tego też trochę potrzeba na wianek o śr. 50cm , a ja mam tylko 6 🙁 A wianek ma być w takim klimacie:
Dzięki Tekla. Mini deco - myślałam, ale tego też trochę potrzeba na wianek o śr. 50cm , a ja mam tylko 6 🙁 A wianek ma być w takim klimacie:
Cytat z Iguana data 15 stycznia, 2011, 17:19Nie wiem czy pomogę ale jest pomysł to piszę a moze się tak uda. zamiast gotowego ringu można zrobić na duzym podstawku pod kwiaty. Środek który jest pusty moze stanowić kółko z gabki do suchych wyszpilkowane ileksem-liscie rzecz jasna. Boki czyli ring z gabki mokrej mocowanej na pinholdery i zabezpieczone kotwicą. Masz wtedy taki podkład jak ten gotowy choć z wypełnieniem. Wtedy na mokrej gabce kwiaty wytrzymaja długo i nie będziesz sie denerwowała. Robiłysmy kiedyś u pani Kwiotek we Wrocławiu na warsztatach taki wieniec na święto zmarłych i wychodizły bardzo efektowne. Koszt raczej sporo niższy bo wychodzi ok 3 kostek gabki mokrej i okrawek suchej a ceny spodka to nawet nie licze.
Nie wiem czy pomogę ale jest pomysł to piszę a moze się tak uda. zamiast gotowego ringu można zrobić na duzym podstawku pod kwiaty. Środek który jest pusty moze stanowić kółko z gabki do suchych wyszpilkowane ileksem-liscie rzecz jasna. Boki czyli ring z gabki mokrej mocowanej na pinholdery i zabezpieczone kotwicą. Masz wtedy taki podkład jak ten gotowy choć z wypełnieniem. Wtedy na mokrej gabce kwiaty wytrzymaja długo i nie będziesz sie denerwowała. Robiłysmy kiedyś u pani Kwiotek we Wrocławiu na warsztatach taki wieniec na święto zmarłych i wychodizły bardzo efektowne. Koszt raczej sporo niższy bo wychodzi ok 3 kostek gabki mokrej i okrawek suchej a ceny spodka to nawet nie licze.
Cytat z Iguana data 15 stycznia, 2011, 17:24...jak patrze na foto to mam jeszcze jedna mysl. Wianej słomiany na to jodła klasycznie na drut albo na szpilki jak tam kto lubi. Na górnej powierzchni okregu kawałki mokrej gąbki na nich fragmenty siatki miedzianej i za końce tej siatki przydrutowane toto do wianka (uwaga na zadziorki trzeba je szczypcami wsadzic w środek wianka zeby sie ktos nie pokaleczył) Masz wtedy powierzchnię gabki w którą utykasz kwiaty i dodatki bez kłopotu.
Daj znac jak ci poszło.
...jak patrze na foto to mam jeszcze jedna mysl. Wianej słomiany na to jodła klasycznie na drut albo na szpilki jak tam kto lubi. Na górnej powierzchni okregu kawałki mokrej gąbki na nich fragmenty siatki miedzianej i za końce tej siatki przydrutowane toto do wianka (uwaga na zadziorki trzeba je szczypcami wsadzic w środek wianka zeby sie ktos nie pokaleczył) Masz wtedy powierzchnię gabki w którą utykasz kwiaty i dodatki bez kłopotu.
Daj znac jak ci poszło.
Cytat z hanusia data 15 stycznia, 2011, 20:20Iguanko dzieki wielkie! To samo nam sie pomyślało. Najpierw przymocowałam gąbkę z siatką, przyhaftkowałam jedlinkę d0ookoła i pzrestrzenie między gąbkami , rózne cisy i tuje też powtykałam. Jutro kwiaty, a jak mi przestrzenie puste wyjda jakieś, to tam na klej parę sztuk sie wklei.. Jak zrobię na gotowo, to cykne fotę 🙄
Iguanko dzieki wielkie! To samo nam sie pomyślało. Najpierw przymocowałam gąbkę z siatką, przyhaftkowałam jedlinkę d0ookoła i pzrestrzenie między gąbkami , rózne cisy i tuje też powtykałam. Jutro kwiaty, a jak mi przestrzenie puste wyjda jakieś, to tam na klej parę sztuk sie wklei.. Jak zrobię na gotowo, to cykne fotę 🙄
Cytat z aforka data 15 stycznia, 2011, 20:27Wydaje mi się, ze biorąc pod uwagę warunki pogodowe, duzo strachu , a niepotrzebnie, bo to najlepsza pogoda, żeby wszystko długo się trzymało w dobrej formie. :upup:
Wydaje mi się, ze biorąc pod uwagę warunki pogodowe, duzo strachu , a niepotrzebnie, bo to najlepsza pogoda, żeby wszystko długo się trzymało w dobrej formie. :upup:
Cytat z hanusia data 16 stycznia, 2011, 20:36Taki wyszedł ... Wiem, Aforko, że taka pogoda sprzyja, ale on bedzie jechał z godzinkę w samochodzie, gdybym sama go zawoziła, to pewnie nie byłoby stresa. Ale w sumie chyba nawet prościej i szybciej było utkac to w gąbce.W realu czuć jeszcze zapach.... :smileyflower:
Taki wyszedł ... Wiem, Aforko, że taka pogoda sprzyja, ale on bedzie jechał z godzinkę w samochodzie, gdybym sama go zawoziła, to pewnie nie byłoby stresa. Ale w sumie chyba nawet prościej i szybciej było utkac to w gąbce.W realu czuć jeszcze zapach.... :smileyflower:
Cytat z hanusia data 17 stycznia, 2011, 08:15Miałam nadzieję robić dla niej bukiet ślubny ..... A dzień przed wypadkiem jej chłopakowi wyśniły się białe kruki. Sprawdziłam - oznaczają śmierć...
Miałam nadzieję robić dla niej bukiet ślubny ..... A dzień przed wypadkiem jej chłopakowi wyśniły się białe kruki. Sprawdziłam - oznaczają śmierć...