Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

wesele 17 stycznia

12

Witam wszystkich po swietach:)
Dziewczynki jaki kwiaty zimą?? Mam 2 śluby 17 stycznia i cały czas mam dylemat jakie kwiaty zaproponować?? czy cymbidium wytrzyma , a moze lepiej goździk?? Mam stres na sama myśl...
Jak macie doswiadczenie w tym temacie powpowiedzcie mi proszę

A gdzie one mają wytrzymywać ? w bukiecie ślubnym, na samochodzie w kościele ?

Chyba jeszcze kiepsko myśle po świętach:)
Chodzi oczywiście o bukiety slubne:)
Co gorsza jeden z nich ma być niebieski:(

dla mnie najbezpieczniejsza przy minusowych temperaturach jest róża, wydając bukiet oczywiście odpowiednio go owinęłam i prosiłam, aby przemieszczając się poza pomieszczeniami, również go zabezpieczali, bibułką, celofanem np. ale to przy temperaturach poniżej -5, cymbidium trenowałam przy 16 stopniach na minusie w dekoracji samochodu i zachowało się bardzo ok. Na niebieskie nie mam pomysłu, wszystkie które przychodzą mi do głowy są b. delikatne, a nie dałoby się niebieskich dodatków ? kryza? perełki ? broszki ? alusy ? i biały kwiat..jak budżet duży to kombinuj z Vandą. Powodzenia 🙂

🙂 Froniu, Danusiu..
Vandę odradzam . w temperaturze -3 plam dostaje prawie natychmiast 🙁
szkoda kasy i zdrowia . Chyba, że w umowie dasz zapis, że w związku z małą odpornością kwiatów ciętych na mróz nie dajesz gwarancji na ich trwałość ..
na minioną sobotę robiłam rozamelię - Panna Młoda była świadoma , że kwiaty mogą zmarznąć 🙂

powodzenia!

roze, godziki, jaskry, anemony, hiacynty, tulipany, frezje. Storczykow bym sie bała, ja ich teraz nawet na kwiaciarnie nie kupuje bo po weekendzie nam sie strasznie wychładza...

https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1798043_825229070825747_955152644_n.jpg?oh=f38a5a28b7ffdf12be6c41d94df635f2&oe=54FBF5BE
Taki robiłam w styczniu w zeszłym roku temp minus 16 😀 wiem na 100 % że wytrzymał ,ślub był syna kuzynki 🙂 autko też wyglądało ok; https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/1012287_825228600825794_104495370_n.jpg?oh=4508064d1e62faa60556764862276c3c&oe=552C85CA&__gda__=1430757817_762e5173559946dc237f7b1d70d69dd6
tylko powiedziałam żeby przed ceremonią udekorowonym autem,przypadkiem do żadnego garażu nie wjeżdżali....póki kwiaty były zamarznięte wyglądały naprawdę super 😉

joa .. póki zamarznięte wyglądały super - ok. zgadzam się 🙂
ale bukiet.. jak długo wytrzymał? cymbi nie dostało plam po wejściu do ciepłego?
ja mam złe doświadczenia z cymbidium przy ujemnych temperaturach..

różom wierzę, a jeśli chodzi o niebieskie Kasiapek ma rację : anemony i hiacynty 🙂

Pytałam 😀 mówili że było ok,ale fakt że bukiet na mrozie był tyle co z auta do kościoła....czyli tam akurat parę metrów,a kościół ogrzewany 😀

moze lekko nie wyglada to jak odpowiedz raczej moze podpowiedz- zostawiłam na swiete gozdziki w kwiaciarni= nie ogrzewane- dzis patrze a one stoją w niemal zamarznietej wodzie. kupy sie trzymaja- sa w cieple teraz i wygladaja swietnie. dobrze ze dzisiaj tam zajrzałam bo by mi wazon rozsadziło gdyby zamarzło 😛 :gwizdze:

12
facebook