Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

Szkoły florystyczne w Polsce

Moi mili pomóżcie. Mam dylemat co do wyboru szkoły florystycznej. Znaczenia nie ma to, gdzie ona będzie. Chodzi o to, żeby była najlepsza. Może jesteście w stanie doradzić mi jako osoby bardziej doświadczone w tym temacie. PSF kontra Szkoła Florystyczna M.Niskiej. Największy spór toczę z mamuśką o te dwie. Co byście zrobili na moim miejscu wiedząc, że miejscowość ani koszty nie mają znaczenia.

Ja bym wybrała szkołę Niskiej 😀 Wszystkie moje nauczycielki florystyki pokonczyły jej szkołę, porobiły mistrza i teraz same ucza i sa fantastyczne 😀 Ale to moje zdanie :smileyflower:

Choć są drodzy to ja jednak jestem za PSF 😉 oni uczą florystyki opartej na niemieckich wzorcach no a mi to odpowiada :mrgreen:

A masz doświadczenie w zawodzie? Bo z tego co jest napisane na stronie to w PSF wymagają udokumenowanych 4.5 roku pracy w branży flotystycznej, żeby móc uczęszczać do grupy florystycznej. Bo młodszy florysta tam jest chyba tylko jako szkoła policealna? bo nie bardzo zrozumiałam z tego co jest napisane na stronie: http://www.psf.pl/informacje_dla_uczniow.php
A u Niskiej nie masz takich ograniczeń. Więc najlepiej dopytaj, jak to jest z tą praktyką w zawodzie. warto też wziąc pod uwagę system nauki. Bo jeśli pracujesz to PSF może Ci nie pasować, a u Niskiej jest opcja, albo szkoły dziennej, albo zaocznej. Tak więc często nie ma wyboru.

Ja np. gdyby było mnie stać na szkołę florystyczną, to wybrałabym pewnie Akademie Marioli Miklaszewskiej, ale u Niej zjazdy są tylko w tygodniu (1 zjazd w miesiącu 5 dni), więc niestety ze względu na pracę odpada.

Z tego co ja słyszałam, to najfajniejsza jest rzeczywiście Akademia Marioli Miklaszewskiej, ale zjazdy mają tygodniowe, raz na miesiąc, więc jak ktoś pracuje, to odpada.

Moja koleżanka była w Poznaniu na kursie takim dla zupełnie początkującym, chyba 3-tygodniowym, i była bardzo niezadowolona, ale już o kursach na wyższym poziomie słyszałam lepsze opinie, tyle że oni rzeczywiście wymagają już jakiegoś doświadczenia w branży, a w Szkole P. Niskiej już nie.

Zanim zdecydujesz, możesz np. zadzwonić do tych Szkół, i umówić się że odwiedzisz odbywające się zajęcia, porozmawiać z osobami już jakiś czas się w danej szkole uczącymi - może Ci to pomoże w decyzji? Ja tak zrobiłam jak kiedyś szukałam kursu.

Doświadczenie.. Mamy rodzinną kwiaciarnię, w której jestem od samego początku więc doświadczenia troszkę już mam tym bardziej, że po 5 szkoleniach już jestem. Teraz tylko mam taki niecny plan żeby do szkoły się wybrać.

Ale masz to udokumentowane? Bo jak to rodzinna firma, to zapewne nie byłaś oficjalnie zarejestrowana, a zapewne wymagają świadectwa pracy, skoro piszą na stronie, że ma to być udokumentowane. Nie wiem, jak bardzo oni tego przestrzegają.

A może Zielone horyzonty Moniki Bębenek w Opolu.
http://www.zielonages.com.pl/szkolenia-florystyczne-opole-6.html

facebook