Szkoły florystyczne w Polsce
Cytat z magdawal data 20 lipca, 2011, 08:52Moi mili pomóżcie. Mam dylemat co do wyboru szkoły florystycznej. Znaczenia nie ma to, gdzie ona będzie. Chodzi o to, żeby była najlepsza. Może jesteście w stanie doradzić mi jako osoby bardziej doświadczone w tym temacie. PSF kontra Szkoła Florystyczna M.Niskiej. Największy spór toczę z mamuśką o te dwie. Co byście zrobili na moim miejscu wiedząc, że miejscowość ani koszty nie mają znaczenia.
Moi mili pomóżcie. Mam dylemat co do wyboru szkoły florystycznej. Znaczenia nie ma to, gdzie ona będzie. Chodzi o to, żeby była najlepsza. Może jesteście w stanie doradzić mi jako osoby bardziej doświadczone w tym temacie. PSF kontra Szkoła Florystyczna M.Niskiej. Największy spór toczę z mamuśką o te dwie. Co byście zrobili na moim miejscu wiedząc, że miejscowość ani koszty nie mają znaczenia.
Cytat z jaKasia data 20 lipca, 2011, 15:30Ja bym wybrała szkołę Niskiej 😀 Wszystkie moje nauczycielki florystyki pokonczyły jej szkołę, porobiły mistrza i teraz same ucza i sa fantastyczne 😀 Ale to moje zdanie :smileyflower:
Ja bym wybrała szkołę Niskiej 😀 Wszystkie moje nauczycielki florystyki pokonczyły jej szkołę, porobiły mistrza i teraz same ucza i sa fantastyczne 😀 Ale to moje zdanie :smileyflower:
Cytat z skimmia data 20 lipca, 2011, 17:00Choć są drodzy to ja jednak jestem za PSF 😉 oni uczą florystyki opartej na niemieckich wzorcach no a mi to odpowiada
Choć są drodzy to ja jednak jestem za PSF 😉 oni uczą florystyki opartej na niemieckich wzorcach no a mi to odpowiada
Cytat z kwiatowe inspiracje data 20 lipca, 2011, 19:44A masz doświadczenie w zawodzie? Bo z tego co jest napisane na stronie to w PSF wymagają udokumenowanych 4.5 roku pracy w branży flotystycznej, żeby móc uczęszczać do grupy florystycznej. Bo młodszy florysta tam jest chyba tylko jako szkoła policealna? bo nie bardzo zrozumiałam z tego co jest napisane na stronie: http://www.psf.pl/informacje_dla_uczniow.php
A u Niskiej nie masz takich ograniczeń. Więc najlepiej dopytaj, jak to jest z tą praktyką w zawodzie. warto też wziąc pod uwagę system nauki. Bo jeśli pracujesz to PSF może Ci nie pasować, a u Niskiej jest opcja, albo szkoły dziennej, albo zaocznej. Tak więc często nie ma wyboru.Ja np. gdyby było mnie stać na szkołę florystyczną, to wybrałabym pewnie Akademie Marioli Miklaszewskiej, ale u Niej zjazdy są tylko w tygodniu (1 zjazd w miesiącu 5 dni), więc niestety ze względu na pracę odpada.
A masz doświadczenie w zawodzie? Bo z tego co jest napisane na stronie to w PSF wymagają udokumenowanych 4.5 roku pracy w branży flotystycznej, żeby móc uczęszczać do grupy florystycznej. Bo młodszy florysta tam jest chyba tylko jako szkoła policealna? bo nie bardzo zrozumiałam z tego co jest napisane na stronie: http://www.psf.pl/informacje_dla_uczniow.php
A u Niskiej nie masz takich ograniczeń. Więc najlepiej dopytaj, jak to jest z tą praktyką w zawodzie. warto też wziąc pod uwagę system nauki. Bo jeśli pracujesz to PSF może Ci nie pasować, a u Niskiej jest opcja, albo szkoły dziennej, albo zaocznej. Tak więc często nie ma wyboru.
Ja np. gdyby było mnie stać na szkołę florystyczną, to wybrałabym pewnie Akademie Marioli Miklaszewskiej, ale u Niej zjazdy są tylko w tygodniu (1 zjazd w miesiącu 5 dni), więc niestety ze względu na pracę odpada.
Cytat z AgnieszkaZ data 21 lipca, 2011, 14:49Z tego co ja słyszałam, to najfajniejsza jest rzeczywiście Akademia Marioli Miklaszewskiej, ale zjazdy mają tygodniowe, raz na miesiąc, więc jak ktoś pracuje, to odpada.
Moja koleżanka była w Poznaniu na kursie takim dla zupełnie początkującym, chyba 3-tygodniowym, i była bardzo niezadowolona, ale już o kursach na wyższym poziomie słyszałam lepsze opinie, tyle że oni rzeczywiście wymagają już jakiegoś doświadczenia w branży, a w Szkole P. Niskiej już nie.
Zanim zdecydujesz, możesz np. zadzwonić do tych Szkół, i umówić się że odwiedzisz odbywające się zajęcia, porozmawiać z osobami już jakiś czas się w danej szkole uczącymi - może Ci to pomoże w decyzji? Ja tak zrobiłam jak kiedyś szukałam kursu.
Z tego co ja słyszałam, to najfajniejsza jest rzeczywiście Akademia Marioli Miklaszewskiej, ale zjazdy mają tygodniowe, raz na miesiąc, więc jak ktoś pracuje, to odpada.
Moja koleżanka była w Poznaniu na kursie takim dla zupełnie początkującym, chyba 3-tygodniowym, i była bardzo niezadowolona, ale już o kursach na wyższym poziomie słyszałam lepsze opinie, tyle że oni rzeczywiście wymagają już jakiegoś doświadczenia w branży, a w Szkole P. Niskiej już nie.
Zanim zdecydujesz, możesz np. zadzwonić do tych Szkół, i umówić się że odwiedzisz odbywające się zajęcia, porozmawiać z osobami już jakiś czas się w danej szkole uczącymi - może Ci to pomoże w decyzji? Ja tak zrobiłam jak kiedyś szukałam kursu.
Cytat z magdawal data 21 lipca, 2011, 16:10Doświadczenie.. Mamy rodzinną kwiaciarnię, w której jestem od samego początku więc doświadczenia troszkę już mam tym bardziej, że po 5 szkoleniach już jestem. Teraz tylko mam taki niecny plan żeby do szkoły się wybrać.
Doświadczenie.. Mamy rodzinną kwiaciarnię, w której jestem od samego początku więc doświadczenia troszkę już mam tym bardziej, że po 5 szkoleniach już jestem. Teraz tylko mam taki niecny plan żeby do szkoły się wybrać.
Cytat z kwiatowe inspiracje data 21 lipca, 2011, 20:38Ale masz to udokumentowane? Bo jak to rodzinna firma, to zapewne nie byłaś oficjalnie zarejestrowana, a zapewne wymagają świadectwa pracy, skoro piszą na stronie, że ma to być udokumentowane. Nie wiem, jak bardzo oni tego przestrzegają.
Ale masz to udokumentowane? Bo jak to rodzinna firma, to zapewne nie byłaś oficjalnie zarejestrowana, a zapewne wymagają świadectwa pracy, skoro piszą na stronie, że ma to być udokumentowane. Nie wiem, jak bardzo oni tego przestrzegają.
Cytat z marcin jablonski data 22 lipca, 2011, 19:19A może Zielone horyzonty Moniki Bębenek w Opolu.
http://www.zielonages.com.pl/szkolenia-florystyczne-opole-6.html
A może Zielone horyzonty Moniki Bębenek w Opolu.
http://www.zielonages.com.pl/szkolenia-florystyczne-opole-6.html