Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

STAŻ W KWIACIARNI

Mam takie pytanko, jak to jest ze stażem w kwiaciarni? Czy trzeba być po kursie, żeby dostać się na taki staż? Kurs dopiero przede mną, a koło mnie w kwiaciarni wisi karteczka, że szkuają kogoś na staż. Ale szczerze to wstyd mi zapytać 😳 Nie mam doświadczenia, ale chciałabym zaproponować np. bezpłatną pomoc? Tylko tak mi głupio. Od takiego stażysty pewnie oczekują już jakiś minimalnych umiejętności 🙄

Justi, jak na staż, to na staż. 😉 Śmiało idź i pytaj. Ja mam za sobą kilka tygodni pracy w kwiaciarni - kompletnie bez przygotowania bukieciarskiego ani florystycznego, jedynie zamiłowanie; jakoś dałam radę, a mam lat... hoho i jeszcze trochę. I było to właśnie na zasadzie bezpłatnej praktyki.
Odeszłam stamtąd, bo kwiaciarnia się przeprowadzała i już mi to było nie na rękę.
Tak że nie wahaj się dłużej, bo nie masz nic do stracenia, a sporo do zyskania. 🙂

Czyli z reguły staże są bezpłatne? Ja myślałam, że na taki staż to może iść ktoś kto np. jest po kursie, ale nie ma praktyki. Jakoś mi tak głupio tam iść i powiedzieć, że jestem kompletnie zielona, ale że mam dużo chęci i zapału. Myślisz Viniferko, że nie wyjde na idiotke 😳 Jakoś wstyd mi zapytać. Ale chyba powinnam się zebrać i sprobować swoich sił. Może to znak, że wywiesili tą kartke akurat w kwiaciarni koło mojego domu 😉

Witaj.Ja bardzo chciała pracować w kwiaciarni i po prostu wchodziłam do każdej napotkanej i pytałam czy nie potrzebują kogoś do pracy.Byłam tyle co po studiach ogrodniczych ale bez doświadczenia,jedni od razu odsyłali mnie z kwitkiem,u innych byłam dzień tak na próbę,czy się nadaję.Obecnie pracuję w kwiaciarni gdzie mój szef wolał dziewczynę bez doświadczenia a chętną do pracy,całej reszty nauczyłam się z czasem.Wiec....musisz spróbować czasem braki w doświadczeniu można nadrobić...uśmiechem i miłością do kwiatów 😀 powodzenia....

Dziękuję za podtrzymanie na duchu 🙂 Chyba spróbuję się zapytać. Tylko boję się, że na takim stażu mogą mnie też niczego nie nauczyć. Będą mnie wykorzystywać do zamiatania, sprzątania itp. Nie chciałabym siedzieć tam za darmo i niczego się nie nauczyć. Mogę pracować za darmo, ale chciałabym, żeby ktoś poduczył mnie układania bukietów itp. Echh chyba za bardzo wszystko analizuje 😉

Niewykluczone, że staż byłby bezpłatny. Ale za to jest możliwość nauki i praktyki na miejscu.
Ja miałam bezpłatny, bo byłam zielona jak rośliny doniczkowe. Zaczynałam oczywiście od sprzątania, wymiany wody w rozlicznych wazonach, czyszczenia róż po przywiezieniu z giełdy, podcinania kwiatów. Później dostąpiłam zaszczytu układania kwiatów w wazonach i prób nauczenia się skrętolegle układanych bukietów itd.
Czasem z resztek kwiatów lub z tych, które już traciły świeżość, coś tam układałam po swojemu. I tak krok po kroku.
Bardzo miło to wspominam.
Tak że, Justi, idź tam i się dowiedz. Masz rację: to jest znak, że ta kwiaciarnia jest blisko Ciebie. I to też powinno Cię przekonać. 🙂

Echh chyba nie dajecie mi wyboru. Musze tam jutro pójść i zapytać. Poprostu głupio mi, że jestem totalnie zielona. Chyba gdybym była chociaż po kursie z bukieciarstwa, to miałabym troche więcej odwagi, a tak to mi jakoś tak głupio i brak mi pewności siebie... 😳 Ale muszę się odważyć. Najwyżej mi przygadają 😆 ale moze się też udać :mrgreen:

Odwagi 😀 kto pyta nie błądzi.

Takie ogłoszenia sugerują jednoznacznie, że ktos potrzebuje kogoś "zielonego". Inna sprawa to staże z urzędu pracy (mozliwe, ze o te chodzi). Wtedy kwiaciarnia ma darmowego pracownika a ty masz jakieś 400 - 500zł z urzedu i czasem zwrot za dojazd. Trzeba byc oczywiście zarejestrowanym. Nie wiem jaka jest twoja sytuacja, ale w urzedzie warto tez zwyczajnie zapytać 😀 ... o szkolenie też warto zapytać jesli masz na nie ochote 😉 Niedawno urzedy dostały dodatkowe pieniądze na ten cel więc w wielu szolenie łatwiej zdobyć, ale trzeba samemu o nie wnioskowac bo nikogo na siłe nikt na nie nie wlecze... za duzo chętnych :mrgreen:

Jeśli chodzi o staż, to idziesz tam właśnie po to żeby się czegoś nauczyć. Dowiadywałam się w UP jak to wszystko wygląda i jeśli ktoś chce przyjąć kogoś na staż z UP to dostaje na niego jakieś 500 zł, staż trwa 6 miesięcy a po tym okresie możesz tą osobę zatrudnić, chyba że niczego się nie nauczyła to możesz napisać uzasadnienie dlaczego tej osoby nie chcesz zatrudnić. Jeśli chodzi o staż z UP to uważam że kwiaciarnie korzystają z takiej możliwości ponieważ mają pracownika za darmo,ale przy okazji i ty możesz coś podejrzeć i czegoś się nauczyć. 😀

Małe sprostowanie :mrgreen: to nie kwiaciarnia dostaje 500 zł na stazyste a stażysta dostaje te 500zł.

Może lepiej zacytuje z naszego PUP:
"Wysokość świadczenia jakie otrzymuje bezrobotny w trakcie odbywania stażu
Bezrobotny w trakcie odbywania stażu otrzymuje stypendium w wysokości 773,- zł brutto. Bezrobotny, który dojeżdżają na staż do innej miejscowości niż jego miejsce zamieszkania może ubiegać się w PUP o zwrot kosztów dojazdu do miejsca odbywania stażu.

Obowiązki bezrobotnego odbywającego staż
Bezrobotny w trakcie odbywania stażu zobowiązany jest do:
przestrzegania ustalonego czasu pracy obowiązującego pracownika zatrudnionego na stanowisku pracy w danym zawodzie,
prowadzenia sprawozdania z przebiegu stażu i złożenia go nie później niż w ciągu 7 dni od daty zakończenia stażu w PUP,
przedkładania listy obecności na stażu co miesiąc w siedzibie urzędu, w terminach ustalonych przez PUP.

Prawa bezrobotnego odbywającego staż
Bezrobotny w trakcie odbywania ma prawo do:
bezpłatnego ubezpieczenia zdrowotnego, gdyż w trakcie odbywania stażu zachowuje status bezrobotnego,
2 płatnych dni wolnych za każe 30 dni kalendarzowe odbywania stażu,
do przerwania stażu w przypadku podjęcia zatrudnienia.

Uwagi
Po zakończeniu stażu pracodawca wydaje opinię o kwalifikacjach bezrobotnego i nabytych u niego umiejętnościach zawodowych, na podstawie której PUP wydaje bezrobotnemu zaświadczenie o odbyciu stażu."

Tak czy inaczej firma nie ponosi żadnych kosztów i dlatego tak chetnie szuka stazystów bo zawsze to dwie dodatkowe ręce do pracy. Czesto stażysta zostaje na stałe bo firma woli wyszkolonego przez siebie pracownika niż osobę z naboru, której musi od razu płacic pensję 😆

Just byłaś, pytałaś? Napisz cos bo my tu bardzo jestesmy ciekawe rozwoju sytuacji i Twoje doświadczenia moga sie przydac innym dziewczyną... chłopakom też :mrgreen:

facebook