Kosz z 80 róż
Cytat z AgulaP data 9 stycznia, 2013, 19:21Cześć dziewczynki,
przyznaję, dawno mnie nie było ale mam nadzieję że mi pomożecie....
Męża babcia ma za 2 tygodnie 80-tkę i ciotka stwierdziła że po co mają dać zarobić obcej babie zamawiając kosz z 80-cioma różami skoro mogą dać mnie 🙂
No i wszystko byłoby fajnie, ale jak ostatnio rozglądałam się na giełdzie za odpowiednim koszem to stwierdziłam że jeśli już są duże to mają krótkie rączki, a chyba lepszy byłby z taką długą, nie?
Robiłyście kiedyś kosz z taką ilością róż? Na próbę "na sucho" układałam druty w gąbce (bo skąd nagle wezmę tyle róż? 😉 ) ale to nie to samo.... no i mi wyszło że muszę mieć 2 gąbki żeby te róże jakoś wyglądały.... A teraz muszę szukać kosza aby te dwie gąbki w niego wcisnąć.
No i się zastanawiam jak je lepiej ułożyć, czy w formie półkuli, że z każdej strony będzie wyglądał tak samo, czy zrobić "tył i przód" czyli z tyłu najwyższe i potem stopniowo krótsze i z przodu wydłużone, w sensie już poziomo....
Najbardziej pomocne byłyby dla mnie zdjęcia, widziałabym jak je ułożyć, jeśli któraś z Was ma taki duży kosz to bardzo proszę o pokazanie. Będę bardzo wdzięczna 🙂
Cześć dziewczynki,
przyznaję, dawno mnie nie było ale mam nadzieję że mi pomożecie....
Męża babcia ma za 2 tygodnie 80-tkę i ciotka stwierdziła że po co mają dać zarobić obcej babie zamawiając kosz z 80-cioma różami skoro mogą dać mnie 🙂
No i wszystko byłoby fajnie, ale jak ostatnio rozglądałam się na giełdzie za odpowiednim koszem to stwierdziłam że jeśli już są duże to mają krótkie rączki, a chyba lepszy byłby z taką długą, nie?
Robiłyście kiedyś kosz z taką ilością róż? Na próbę "na sucho" układałam druty w gąbce (bo skąd nagle wezmę tyle róż? 😉 ) ale to nie to samo.... no i mi wyszło że muszę mieć 2 gąbki żeby te róże jakoś wyglądały.... A teraz muszę szukać kosza aby te dwie gąbki w niego wcisnąć.
No i się zastanawiam jak je lepiej ułożyć, czy w formie półkuli, że z każdej strony będzie wyglądał tak samo, czy zrobić "tył i przód" czyli z tyłu najwyższe i potem stopniowo krótsze i z przodu wydłużone, w sensie już poziomo....
Najbardziej pomocne byłyby dla mnie zdjęcia, widziałabym jak je ułożyć, jeśli któraś z Was ma taki duży kosz to bardzo proszę o pokazanie. Będę bardzo wdzięczna 🙂
Cytat z 4kwiaty data 9 stycznia, 2013, 19:44Mam zdjęcie kosza z 50 róż:
http://www.4kwiaty.pl/swieta/w20.html
Do dużego kosza przynajmniej 2 gąbki są konieczne, ułożenie lepiej dwustronnie - aby tworzyło zwartą kopułę, przy 80 różach powinno wyjść bardzo dobrze. Zapodaj zdjęcie jak zrobisz 🙂
Mam zdjęcie kosza z 50 róż:
http://www.4kwiaty.pl/swieta/w20.html
Do dużego kosza przynajmniej 2 gąbki są konieczne, ułożenie lepiej dwustronnie - aby tworzyło zwartą kopułę, przy 80 różach powinno wyjść bardzo dobrze. Zapodaj zdjęcie jak zrobisz 🙂
Cytat z wisteriaa data 10 stycznia, 2013, 07:48Kosz koniecznie gruby i stabilny i z mocnym uchem. Poniżej zdjęcie kosza z 70 róż, niestety nie widać na nim jak sam kosz wyglądał. Ale Uwierz mi musi być bardzo dobrze zrobiony, ja podnosząc ten bałam się, że coś się może urwać. Dałam 4 gąbki, bo kosz był dosyć duży. Wydaje mi się, że dwie mogą na taką ilość róż nie wystarczyć, mogą się rozsypać. jeszcze jak trafią Ci się tak jak mi róże z grubymi łodygami to już w ogóle
Kosz koniecznie gruby i stabilny i z mocnym uchem. Poniżej zdjęcie kosza z 70 róż, niestety nie widać na nim jak sam kosz wyglądał. Ale Uwierz mi musi być bardzo dobrze zrobiony, ja podnosząc ten bałam się, że coś się może urwać. Dałam 4 gąbki, bo kosz był dosyć duży. Wydaje mi się, że dwie mogą na taką ilość róż nie wystarczyć, mogą się rozsypać. jeszcze jak trafią Ci się tak jak mi róże z grubymi łodygami to już w ogóle
Cytat z agulon3 data 11 stycznia, 2013, 13:07kosz z 60 róż 50cm, kosz duży z wysokim pałąkiem przy takiej ilości róż przybranie delikatne .pozdrawiam i powodzenia
kosz z 60 róż 50cm, kosz duży z wysokim pałąkiem przy takiej ilości róż przybranie delikatne .pozdrawiam i powodzenia
Cytat z wisteriaa data 11 stycznia, 2013, 10:20M.B.B. ma rację, odszukałam jeszcze jedno zdjęcie (chyba 100róż) gdzie rączka jest już całkowicie ukryta w kwiatach. Dodatki zupełnie niepotrzebne, ew. jakaś zieleń przy samej krawędzi kosza
M.B.B. ma rację, odszukałam jeszcze jedno zdjęcie (chyba 100róż) gdzie rączka jest już całkowicie ukryta w kwiatach. Dodatki zupełnie niepotrzebne, ew. jakaś zieleń przy samej krawędzi kosza
Cytat z M.B.B data 11 stycznia, 2013, 09:47Agula jeżeli znajdziesz ładny i solidny kosz ale będzie miał krótką rączkę to ją zwyczajnie odetnij. I tak nikt normalny nie będzie tego kosza za rączkę trzymał. Ewentualnie sobie ją zostaw jako wskazówkę gdzie jest połowa, nawet jak zakryją ją róże. Osobiście nie dawałabym już żadnych dodatków. Gąbki co najmniej 4. Ja przy takiej ilości staram się ułożyć 2 warstwy gąbki (jedna na drugą tak jak układa się słupy z cegieł, na zakładkę). im głębiej róża w gąbce tym mniej się rozkołysze. Układałam kosz ze 100 sztuk i szukałam jak najcieńszej łodyżki, bo przy grubej to i 30 róż cięzko zmieścić:-) Powodzenia
Agula jeżeli znajdziesz ładny i solidny kosz ale będzie miał krótką rączkę to ją zwyczajnie odetnij. I tak nikt normalny nie będzie tego kosza za rączkę trzymał. Ewentualnie sobie ją zostaw jako wskazówkę gdzie jest połowa, nawet jak zakryją ją róże. Osobiście nie dawałabym już żadnych dodatków. Gąbki co najmniej 4. Ja przy takiej ilości staram się ułożyć 2 warstwy gąbki (jedna na drugą tak jak układa się słupy z cegieł, na zakładkę). im głębiej róża w gąbce tym mniej się rozkołysze. Układałam kosz ze 100 sztuk i szukałam jak najcieńszej łodyżki, bo przy grubej to i 30 róż cięzko zmieścić:-) Powodzenia
Cytat z 4kwiaty data 10 stycznia, 2013, 19:05Na dno kosza daj styropian, a dopiero na niego gąbkę, będzie lżej. Róże możesz kupić krótsze, lepiej wyjdziesz finansowo, a zmieszczą się do pałąka. Kokardę tak jak napisała Oliwia najlepiej na dole, na koszu.
Na dno kosza daj styropian, a dopiero na niego gąbkę, będzie lżej. Róże możesz kupić krótsze, lepiej wyjdziesz finansowo, a zmieszczą się do pałąka. Kokardę tak jak napisała Oliwia najlepiej na dole, na koszu.
Cytat z AgulaP data 10 stycznia, 2013, 16:45Dziękuję dziewczyny, no to w sobotę przy okazji rozejrzę się za koszem na giełdzie.
Teściowa ma na strychu taki porządny gruby kosz ale jego dno jest wielkości jednej gąbki a potem ma szeroki rozstaw i jedynie jakbym na dnie ułożyła jedną gąbkę a na niej następne to te róże by mi się zmieściły. Ale wtedy rączka będzie za krótka bo wszystkie róże "pójdą w górę". Ja po prostu nie mam wyobrażenia jaka to ilość...... wiem że dużo ale dopiero jak zobaczę te 80 róż to się przerażę.... Dobrze że w razie czego mogę liczyć na znajomą która 13 lat prowadziła kwiaciarnię, pewnie wezwę ją do pomocy....
I tak myślę że przy tej ilości kwiatów to nawet gipsówki nie mam co dawać, nie? Oni chcieli kokardę ale wśród róż ona zginie to najwyżej zobaczę czy na rączce nie dam.
Dziękuję dziewczyny, no to w sobotę przy okazji rozejrzę się za koszem na giełdzie.
Teściowa ma na strychu taki porządny gruby kosz ale jego dno jest wielkości jednej gąbki a potem ma szeroki rozstaw i jedynie jakbym na dnie ułożyła jedną gąbkę a na niej następne to te róże by mi się zmieściły. Ale wtedy rączka będzie za krótka bo wszystkie róże "pójdą w górę". Ja po prostu nie mam wyobrażenia jaka to ilość...... wiem że dużo ale dopiero jak zobaczę te 80 róż to się przerażę.... Dobrze że w razie czego mogę liczyć na znajomą która 13 lat prowadziła kwiaciarnię, pewnie wezwę ją do pomocy....
I tak myślę że przy tej ilości kwiatów to nawet gipsówki nie mam co dawać, nie? Oni chcieli kokardę ale wśród róż ona zginie to najwyżej zobaczę czy na rączce nie dam.
Cytat z oliwia data 10 stycznia, 2013, 18:47ja bym nie dawała gipsówki zobacz jak slicznie tu u wisterii wyglądał ten kosz bez niczego extra - kokarde ewent na dole na koszu pod kwiatami ja bym dała ale jesli kosz dosc wysoki jak nie bardzo to bym nie dawała
ja bym nie dawała gipsówki zobacz jak slicznie tu u wisterii wyglądał ten kosz bez niczego extra - kokarde ewent na dole na koszu pod kwiatami ja bym dała ale jesli kosz dosc wysoki jak nie bardzo to bym nie dawała