jak otworzyć lilie?
Cytat z april data 22 października, 2008, 18:38jaki macie sposób na otworzenie pąków lilii? robiłam ostatnio dekorację kościoła na ślub, a lilie przyjechały mi dopiero w piątek popołudniu i praktycznie wszystki bardzo mocno jeszcze zamknięte 😯
delikatnie pootwierałm pąki, wstawiłam do lekko ciepłej wody z odżywką, ale tylko kilka się otworzyło i to też tylko trochę...
macie jakiś sposób na lilie, a może też i na inne kwiaty?
jaki macie sposób na otworzenie pąków lilii? robiłam ostatnio dekorację kościoła na ślub, a lilie przyjechały mi dopiero w piątek popołudniu i praktycznie wszystki bardzo mocno jeszcze zamknięte 😯
delikatnie pootwierałm pąki, wstawiłam do lekko ciepłej wody z odżywką, ale tylko kilka się otworzyło i to też tylko trochę...
macie jakiś sposób na lilie, a może też i na inne kwiaty?
Cytat z aforka data 22 października, 2008, 18:46Znam niestety tylko sposób z ciepłą wodą , ale nie koniecznie "lekko" 😉
Po prostu z ciepłą 😆
Znam niestety tylko sposób z ciepłą wodą , ale nie koniecznie "lekko" 😉
Po prostu z ciepłą 😆
Cytat z waniliowa_mgla data 24 października, 2008, 17:21Tak, ciepla woda, a do tego ciepłe miejsce to dobry sposób- ja jesli potrzebuję rozkwitniętych mocniej niż mam, zanoszę je do sąsiadów w sklepie obok, tam maja grzejniczek i ok 23 stopni, wtedy w ciągu kilku godzin lilie się rozkwitają, ewentualnie zabieram je do domu na noc. Jeśli potrzebuję żeby róże się otworzyły, zostawiam przy nich na noc kilka dojrzałych jabłek albo kilka innych mocno rozkwitniętych róż. Niestety te wszystkie zabiegi nie działają zbyt dobrze na trwałość kwiatów...
Tak, ciepla woda, a do tego ciepłe miejsce to dobry sposób- ja jesli potrzebuję rozkwitniętych mocniej niż mam, zanoszę je do sąsiadów w sklepie obok, tam maja grzejniczek i ok 23 stopni, wtedy w ciągu kilku godzin lilie się rozkwitają, ewentualnie zabieram je do domu na noc. Jeśli potrzebuję żeby róże się otworzyły, zostawiam przy nich na noc kilka dojrzałych jabłek albo kilka innych mocno rozkwitniętych róż. Niestety te wszystkie zabiegi nie działają zbyt dobrze na trwałość kwiatów...
Cytat z Narwen data 9 listopada, 2008, 10:31ja tez znam i stosuje tylko spsob z ciepla woda i cieplym pomieszczeniem
wiem jednak ze istnieja inne metody zwiekszajace szybkosc procesow zyciowych komorki roslinnej - niestety poki co nieosiagalne dla mnie, sa to jakies zwiazki chemiczne bedace katalizatorami ale co i jak to niestety nie ejestem w stanie ci powiedziec. Wiem to od kolezanki ktora pracuje teraz w UK
ja tez znam i stosuje tylko spsob z ciepla woda i cieplym pomieszczeniem
wiem jednak ze istnieja inne metody zwiekszajace szybkosc procesow zyciowych komorki roslinnej - niestety poki co nieosiagalne dla mnie, sa to jakies zwiazki chemiczne bedace katalizatorami ale co i jak to niestety nie ejestem w stanie ci powiedziec. Wiem to od kolezanki ktora pracuje teraz w UK
Cytat z aforka data 9 listopada, 2008, 18:59Ten związek chemiczny , to etylen , który wydziela się m.in. z dojżałych owoców. Kiedyś mój tato postanowił przetrzymać jabłka przez zimę w mojej piwnicy. Oj..... to był błąd.. nigdy więcej, hi,hi...
Ten związek chemiczny , to etylen , który wydziela się m.in. z dojżałych owoców. Kiedyś mój tato postanowił przetrzymać jabłka przez zimę w mojej piwnicy. Oj..... to był błąd.. nigdy więcej, hi,hi...
Cytat z twoja data 11 listopada, 2008, 19:03Lilie można dość szybko otworzyć zanurzając całe pąki z łodygą w zimnej wodzie - najlepiej w wannie następnie podciąć,oczyścić z liści łodygę i włożyć do lekko ciepłej wody.Oczywiście ciepłe pomieszczenie również wskazane.Pozdrawiam.
Lilie można dość szybko otworzyć zanurzając całe pąki z łodygą w zimnej wodzie - najlepiej w wannie następnie podciąć,oczyścić z liści łodygę i włożyć do lekko ciepłej wody.Oczywiście ciepłe pomieszczenie również wskazane.Pozdrawiam.
Cytat z aforka data 12 listopada, 2008, 08:18Czyli zastosować szok termiczny
. Żeby roślina mocniej zareagowała na ciepło, najpierw solidnie ją oziębiamy ❓
Czyli zastosować szok termiczny . Żeby roślina mocniej zareagowała na ciepło, najpierw solidnie ją oziębiamy ❓
Cytat z twoja data 13 listopada, 2008, 19:12Przyznam się szczerze,że nie zastanawiałam się nigdy na jakiej zasadzie to działa,ale... działa.Praktykuję to dość długo i przez noc dostatecznie potrafią się rozwinąć.PA!
Przyznam się szczerze,że nie zastanawiałam się nigdy na jakiej zasadzie to działa,ale... działa.Praktykuję to dość długo i przez noc dostatecznie potrafią się rozwinąć.PA!