Forum

Musisz się zalogować jeżeli chcesz umieszczać wpisy i zakładać tematy.

DZIEŃ MATKI

12

Niedługo Dzień Matki. Warto dla tych najważniejszych kobiet na świecie wymyślić coś wyjątkowego :inlove:

Ja osobiście wymyślam kompozycje w owocach/warzywach i taki też pomysł mam na Dzień Matki. Tym razem zamierzam wykorzystać .... jabłka. Duże zielone (chyba to odmiana Granny Smith?) i czerwone (największe chyba są Ligole?). Ponieważ będę je robiła pierwszy raz nie wiem, czy się spodobają, ale z pewnością pomysł trafi pod strzechy, ponieważ będę je wykonywała m.in. z dziećmi z jednego z miejscowych przedszkoli :heartspink:

Jesienią produkuję kompozycje w dyniach, a w okresie świąt Bożego Narodzenia - w ananasach 😉

Fajna ta ananasówka!

Jestem ciekawa tych jabłkowych kompozycji. Nie obawiasz się, że kwiaty przedwcześnie padną (etylen)?

@parviflora napisał/a:

Fajna ta ananasówka!

Jestem ciekawa tych jabłkowych kompozycji. Nie obawiasz się, że kwiaty przedwcześnie padną (etylen)?

Myślałam o tym. Nie wiem, jak zachowają się jabłka....będę robiła próby niedługo to zdam relację 🙂 ale takie same obawy miałam przy ananasach (że będą puszczały sok, szybko gniły itp.), a okazało się, że są bardzo trwałe i odporne na wysokie temperatury (warunek - drążąc środek trzeba uważać, by nie uszkodzić skóry).

specjalista nie jestem ale chyba z tego co mi wiadomo od lat to jabłka skracają żywotność kwiatom ..... 🙄

No właśnie ! Kompozycje ciekawe, świetne np. jako deko stołu, ale jako propozycja do sprzedaży ? mam mieszane uczucia.

Nie tylko jabłka 🙂 wszystkie owoce. Wytwarzają etylen, który skraca żywotność kwiatów ciętych (one same też go wytwarzają przecież - im starsze tym "szybciej oddychają" wytwarzając go więcej). Dlatego pisałam, że takie same obawy miałam przy ananasach. Ale naprawdę okazało się, że te kompozycje są bardzo trwałe.
Drążyłam je, wykładałam folią, umieszczałam gąbkę i dopiero robiłam kompozycję (ze świeżych i porządnie nawodnionych kwiatów). Z tego, co mówiły klientki - ananasy im pięknie zasychały, podczas kiedy dynie niestety gniły (ale stały do dwóch tygodni w ciepłym mieszkaniu!).

Pomysł z jabłkami jest nowy i jeszcze nie wypróbowany. Trudno mi przewidzieć, jak trwałe będą to kompozycje. Napewno zdam relację, jak tylko powstaną pierwsze sztuki 😉

@mamuta napisał/a:

No właśnie ! Kompozycje ciekawe, świetne np. jako deko stołu, ale jako propozycja do sprzedaży ? mam mieszane uczucia.

Mamuto dokładnie to samo mówiła moja mama o kompozycjach w dyni, kiedy zaczynałam je robić 2-3 lata temu. A już w tamtym roku wszyscy się śmiali, że wykupiłam dynie z całego województwa i powinnam rozpocząć własną uprawę, bo schodzą jak ciepłe bułeczki! Nie nadążyłam ich robić! W w Dzień Nauczyciela połowa belfrów wracała do domu z moimi dyniami :takaemotka:
nawet przez Wielkanocą teraz miałam chętne na kompozycje w dyniach :tease: i ciężko mi było wytłumaczyć, dlaczego ja wczesną wiosną nie posiadam dyni :bangin:
Być może jabłka wcale się nie sprawdzą - nie wiem, ale będę próbować i szukać dalej :naughty:

Kompozycje fajne 😀 ,też od paru lat takie robimy 😉 ,ale w jabłkach nie wyobrazam sobie, choć sam pomysł bardzo fajny ,mnie odstrasza jednak to,że jabłka szybko brązowieją po przecięciu,można skropić je cytryną ale czy to pomoże...? obawiam się ,że nie,no i te muszki owocówki :mrgreen: ,a moi klienci chcą się taką kompozycją cieszyć choć dobrych parę dni 😀

Jabłka??
cóż.. wystarczy ogryzek pozostawić, żeby niektóre kwiaty przekwitły w jedną noc.. te mniej odporne na etylen dokończą żywota w parę godzin..

ja tez mysle ze to niefortunny pomysł... jak ma byc tanio to bym wzieła słoiki i owinela koronka, wstązeczkami albo ładnym materiałem, puszki po pomidorach pomalowała na rozne pastelowe kolorki, ale w jabłkach to bym nie układała bo kompozycja zgnije szybciej niz sie ja zdazy doniesc do domu 😉

12
facebook