Jeśli pomimo regularnego podlewania, nawożenia i przesadzania kwiaty gorzej rosną, słabo kwitną, usychają lub gniją oznacza to, że zostały zaatakowane przez szkodniki. Jak rozpoznać i zwalczyć insekty roślin doniczkowych?
Choć ataki insektów dotyczą najczęściej roślin ogrodowych, zdarza się, że trzeba się z nimi zmierzyć także w domu. Do najgroźniejszych szkodników kwiatów doniczkowych zalicza się mszyce, skoczogonki, przędziorki, tarczniki, wełnowce cytrusowce i wciornastki. Aby zwalczyć intruzów szybko i skutecznie, w pierwszej kolejności należy rozpoznać owada oraz metody walki, które najmniej zaszkodzą roślinie.
Mało ruchliwe, białe robaczki w doniczce to wełnowiec cytrusowiec należący do gromady czerwców. Wełnowce najbardziej lubią żerować w kątach liści, pąkach, świeżo rozwiniętych kwiatach, rzadziej pod spodem liści. Szkodniki te przenoszą wirus powodujący powstawanie na liściach żółtych plam i tzw. „rosę miodową” na której lubią rozwijać się czarne grzyby sadzakowate.
Zwalczanie insektów trzeba zacząć od odizolowania zaatakowanej rośliny, gdyż insekty mogą przenieść się na sąsiedni kwiat. Skutecznym i nietoksycznym preparatem do walki z wełnowcem cytrusowcem jest łagodny lecz gęsty płyn do mycia naczyń. Jego roztwór ma podobne działanie do preparatu olejowego, który dokładnie oblepia ciało szkodnika i dusi go. Przed zastosowaniem płynu należy wyjąć kwiat z doniczki, usunąć stare pochewki liściowe i kwiatowe, gdzie pasożyty mogłyby się schować. Po polaniu rośliny roztworem trzeba odczekać kilka minut, a następnie dokładnie spłukać płyn i wsadzić ją do świeżej ziemi w czystej doniczce. Zabieg jest skuteczny, ale zdarza się, że trzeba go powtórzyć.
Tarczniki to także insekty z gromady czerwców. Pod jedną brązową tarczką zgromadzonych jest nawet kilkaset malutkich larw, które wysysają sok z komórek rośliny bardzo ją osłabiając. Dorosłe osobniki wychodzą spod pancerzyka, znajdują nowe miejsce do żerowania i tworzą nową kopułkę. Podczas gdy insekty nie są chronione przez pancerzyk, najłatwiej je zwalczyć preparatami chemicznymi.
Tarczniki można także delikatnie usunąć ręcznie, a miejsca w których były przyczepione przemyć spirytusem. Po zakończonym zabiegu trzeba dokładnie wypłukać te miejsca wodą.
Można także spryskać zaatakowaną roślinę preparatem zrobionym z oleju i płynu do mycia naczyń, który oblepi i udusi szkodniki. Po kilku dniach kwiat należy dokładnie umyć i powtórzyć trzykrotnie zabieg w pięciodniowych odstępach. Wówczas zyska się pewność, że szkodniki we wszystkich stadiach rozwojowych zostały usunięte.
Wciornastki to szkodniki latające, które bardzo szybko się poruszają. Wysysają sok z rośliny i tworzą mikropęcherzyki powietrza, przez co liście przybierają srebrzystą barwę i deformują się. Owady te z łatwością przenoszą się na pozostałe rośliny doniczkowe w domu, dlatego walkę z nimi należy rozpocząć niezwłocznie po rozpoznaniu. Jeśli to możliwe, należy spłukać zainfekowaną roślinę ok. 40-stopniowym prysznicem, a następnie dokładnie spryskać i podlać preparatem do zwalczania wciornastków. Po tygodniu cały zabieg trzeba powtórzyć.
mszyceMszyce na kwiatkach doniczkowych są bardzo popularne. To małe, zielone, czerwone lub czarne robaczki. Występują w koloniach żerując na miękkich częściach roślin, które deformują się i zwijają. Mszyca na kwiatach w miejscu pasożytowania pozostawia rosę miodową na której rozwijają się czarne grzyby sadzawkowe.
Środek na mszyce konieczny jest w przypadku dużej kolonii. Jeśli osobników jest niewiele prawdopodobnie wystarczy spłukać roślinę silnym strumieniem wody. Mszyca na kwiatach doniczkowych nie wyrządzi wielu szkód pod warunkiem szybkiej dezynsekcji.
Skoczogonki osiągają do 3 mm długości. Ich budowa jest dosyć krępa i wydłużona, a ubarwienie jasne. Te robaki w ziemi mają swój obszar żerowania, a na co dzień są niewidoczne, jednak wypływają na powierzchnię zaraz po podlaniu rośliny. Insekty jedzą młode korzenie, a przez uszkodzenia dostają się do nich bakterie chorobotwórcze.
Najprostszą metodą walki z tymi szkodnikami jest zalanie wodą doniczki po same brzegi i wylanie osobników, które wypłynęły na powierzchnię. Jeśli ten sposób okaże się nieskuteczny, można zastosować popularne preparaty chemiczne do zwalczania szkodników.
Przędziorki i szklarniowce to maleńkie pajęczaki. Są tak małe, że można je dojrzeć dopiero przez szkło powiększające. Populacja tych szkodników przypomina mączny nalot na spodniej części liści. Przędziorki wysysają sok z roślin i pozostawiają niewielkie zagłębienia w miejscu żerowania.
Roślinę zaatakowaną przez te owady trzeba odizolować od pozostałych kwiatów doniczkowych i dokładnie umyć pod prysznicem. W zwalczaniu przędziorków pomoże też częste zraszanie rośliny, ponieważ insekty te nie lubią wilgoci.
Jeśli naturalne metody okażą się nieskuteczne, należy sięgnąć po preparaty chemiczne dostępne w sklepach ogrodniczych.
źródło:
PROJEKTOSKOP
fot.sxc.hu
Systematyczne zabiegi pielęgnacyjne roślin doniczkowych są niezbędne dla ich zdrowego rozwoju i pięknego wyglądu.
W każdym ogrodniczym można kupić dobre specyfiki na robaki w ziemi